Huawei Mate 20 Pro to najlepszy telefon 2018 roku. Z tym zdaniem zgadza się wielu polskich recenzentów, nie bez przyczyny. Smartfon dostał od producenta sporo rozwiązań niedostępnych dotąd na rynku, wśród których znalazła się możliwość bezprzewodowego ładowania innych urządzeń.
Niby fajne, ale nie do końca
Funkcja ta robi wrażenie, a po premierze niektórzy wręcz śmiali się, że będzie można ją wykorzystywać do podrywu: “Hej! Podładować Ci telefon?”. I wszystko byłoby świetnie, gdyby nie fakt, że ten sposób wymiany energii jest dość nieefektywny ze względu na dostępną technologię. Jeszcze w trakcie pobytu w Londynie sprawdziliśmy, że ładując dwa Mate 20 Pro od siebie, jeden oddaje 2%, by drugi zyskał 1%.
Oczywiście fakt straty 50% oddawanej energii nie jest jedynym mankamentem tego rozwiązania. Drugą bolączką jest jego prędkość, co postanowił sprawdzić zagraniczny serwis Android Authority. Redaktorzy porównali prędkość ładowania Pixela 3 trzema sposobami – kablem USB-C, dedykowaną ładowarką bezprzewodową i właśne Huawei Mate 20 Pro. Poniżej możecie zobaczyć różnice w prędkości ładowania i mocy.
Jak widzicie rozwiązanie Chińczyków nie ma podejścia nawet do dość wolnych ładowarek bezprzewodowych, nie wspominając już o kablu. Mocno liczę jednak na to, że w przyszłości sytuacja ta będzie mogła ulec zmianie – w końcu szlak został przetarty i kto wie, co Huawei Mate 30 będzie oferował. A z tego, co oferowane jest już dzisiaj może skorzystają naprawdę zdesperowane osoby, które nie będą miały dostępu do innego źródła energii. W końcu “lepszy rydz, niż nic”.
Wiadomo jednak, że producentowi nie chodziło tutaj o to, by ładowanie to działało tak dobrze, jak w przypadku standardowych ładowarek, bo wtedy zapewne ucierpiałby wygląd tego telefonu lub jego cena, która i tak do najniższych nie należy. Zdecydowanie chodziło tutaj tylko o to, by pokazać konkurencji, że Chińczycy nie zajmują się już pracą odtwórczą i teraz zachód może starać się nadgonić postęp, jaki przygotowali oni dla swoich klientów.
Co myślicie na temat bezprzewodowego ładowania? Jak postrzegacie możliwość ładowania innych urządzeń z Huawei Mate 20 Pro?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!