Lego postanowiło rozwinąć swoją usługę tworzenia minifigurek i tym razem jest szansa, że trafi ona do naszego kraju.
Wyjście naprzeciw oczekiwaniom
Lego nauczyło się na własnych błędach i tym razem nie ma zamiaru pozostawać w tyle za konkurencją. Duńska firma na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych, o mały włos nie zbankrutowała, ponieważ nie dostrzegła potencjału w zmieniającym się świecie zabawek. Wtedy uratowało ich trzeźwa ocena sytuacji i rozpoczęcie produkcji zestawów na licencji. Głównie dotyczyło to filmów i gier, których zestawy dzisiaj są najbardziej dochodowym filarem działalności Lego. Trudno zatem uwierzyć, że dopiero niedawno firma poszła w kierunku oczekiwań klientów, które czekały na spełnienie w zasadzie od kilkudziesięciu lat.
Customowe minifigurki
Nie oszukujmy się i przyznajmy wreszcie, że praktycznie każdy z nas chciał stworzyć swoją własną minifigurkę Lego. Kilka lat temu powstała pierwsza aplikacja służąca temu celowi – Build a Minifigure, ale jej mocno ograniczony terytorialnie zasięg nie sprawił, żeby stała się hitem w dniu premiery. Teraz Lego tworzy Minifigure Factory, która ma dotrzeć do szerszego grona odbiorców, potencjalnie również do naszego kraju. Fani małych żółtych ludzików będą mogli dowolnie wybierać praktycznie każdą część wyposażenia: od włosów, przez wyraz twarzy, kolor, a także (co najważniejsze), wzory i kolory na części klatki piersiowej. Nie ma w zasadzie granicy dla wyobraźni, ponieważ będzie można również do woli wybierać w akcesoriach. Koszt zamówienia wynosić będzie około 55 złotych, z tym że będzie można zamówić tylko jedna minifigurkę dla wskazanego adresu wysyłki. Strona jest na razie dostępna w wersji Beta wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, ale Lego zapewnia, że wkrótce się to zmieni.
Źródło: theverge.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!