Lenovo zaprezentowało dzisiaj dwa telefony. Oprócz popisowego Lenovo Z5 Pro GT, który posiada naprawdę potężną specyfikację, pokazano także średniaka wyglądającego całkiem ciekawie.
Poznajcie Lenovo Z5s
Model mieści się gdzieś pomiędzy standardowym Z5 a Z5 Pro i wygląda na typowego przedstawiciela średniej-wyższej półki.
Lenovo Z5s posiada duży, 6,3-calowy ekran IPS LCD (technologia LTPS), który ma format 19,5:9 rozdzielcość FullHD+. Jest prawie bezramkowy, u góry zastosowano wycięcie w kształcie kropli (takie jak w OnePlus 6T). Niekoniecznie ogromny ekran musi iść w parze z ogromnym urządzeniem, bowiem w tym modelu stosunek wyświetlacza do przedniego panelu wynosi aż 92,6%.
W opisie telefonu Lenovo chwali się, że tył jest wykonany z wysokiej jakości materiałów. Bardziej ciekawe są natomiast warianty kolorystyczne, które producent nazwał: Honey love orange (pomarańczowy), Starry night ash (szary) i Titanium crystal blue (fioletowy).
Model wygląda z tyłu całkiem podobnie do Huawei P20 Pro. Wszystko przez układ aparatów, który wygląda identycznie – ponownie mamy tutaj dwa aparaty pod wspólnym szkiełkiem, pod nimi trzeci oraz dioda. Wydaje mi się, że jest to jedno z ładniejszych ułożeń takich obiektywów, w przeciwieństwie do kuchenki z Mate 20 Pro, ale z drugiej strony oklepane.
Aparat ma być jednym z głównych atutów debiutującego średniaka. Składa się on z:
- głównego sensora 16 Mpix z obiektywem 26 mm o jasności f/1,8 z ostrzeniem opartym na detekcji fazy;
- sensora 8 Mpix z teleobiektywem o jasności f/2,4, który ma zapewnić opcję dwukrotnego przybliżenia optycznego;
- sensora 2 Mpix z obiektywem f/2,4, który ma zbierać informacje o głębi.
Taka kombinacja ma pozwolić na uzyskanie wyraźnych zdjęć z bezstratnym przybliżeniem oraz trybem bokeh, w którym efekt głębi ostrości będzie bardziej realny. Wygląda na to, że Lenovo Z5s dołącza do Samsunga Galaxy A7 i jest drugą “hatterią” ze średniej półki. Przednia kamerka posiada 16-megapikselową matrycę i działa w oparciu o rozmaite funkcje upiększające.
Sercem Lenovo Z5s został popularny ostatnio Qualcomm Snapdragon 710, który ma współrpacować z 4 GB lub 6 GB RAM-u. Pamięć wbudowana ma mieć z kolei 64 GB lub 128 GB, a bateria ma pojemność 3300 mAh. Całość działa pod kontrolą Androida Pie i nakładki ZUI10. Telefon posiada też B20.
Smartfon wygląda całkiem ciekawie, ale najprawdopodobniej nie będzie dostępny w polskiej dystrybucji. Ceny w Chinach prezentują się następująco:
- 4 GB RAM/64 GB pamięci wewnętrznej – 1398 juanów (ok. 764 złotych)
- 6 GB RAM/64 GB pamięci wewnętrznej – 1598 juanów (ok. 873 złotych)
- 6 GB RAM/128 GB pamięci wewnętrznej – 1898 juanów (ok. 1038 złotych)
Co myślicie na temat Lenovo Z5s? Stanowi konkurencję dla innych modeli na rynku chińskim?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!