Librem 5 to jeden z najbardziej obiecujących projektów smartfonów z “prawdziwym Linuxem”. Jego pierwsza odsłona była dosyć… gruba. Purism jednak zapowiedziało, że wersji smartfonu będzie kilka i właśnie pokazali nam kolejną, która wygląda naprawdę dobrze!
Od kiedy tylko dołączyłem do redakcji ROOTBLOG, to na bieżąco informowałem Was w postępie w pracach nad Librem 5. Wiemy, że zostanie on wydany w kilku wersjach rozwojowych, a pierwsza z nich właśnie trafia do swoich nabywców.
Warto przeczytać: Librem 5 – smartfon z Linuxem – już trafia do swoich właścicieli
Warto również przypomnieć sobie specyfikację smartfonu Librem 5. Od razu powiem, że koszt nowego egzemplarza to 699 USD, czyli około 2800 złotych.
Wyświetlacz | 5,7 cala o rozdzielczości 720 x 1440, wykonany w technologii IPS TFT |
---|---|
Procesor; grafika | iMX8M Quad Core, Cortex A53 @ 1,5 GHz; OpenGL/ES 3.1, OpenGL 3.0, Vulkan, OpenCL 1.2 |
Pamięć | 3 GB RAM; 32 GB eMMC |
Łączność bezprzewodowa | WiFi 2,4/5 GHz + Bluetooth 4, modem 3G i 4G |
GPS | Tak |
Przyciski do rozłączenia (killswitches) | 8 przycisków – możliwość odcięcia WiFi, Bluetooth oraz mikrofonu/kamery i GPS |
Slot na kartę pamięci | Tak (do 2 terabajtów pojemności) |
Kamera frontowa | 8 megapikseli |
Kamera główna | 13 megapikseli wraz z diodą doświetlającą |
Wibracje | Tak |
Ładowanie za pomocą | port USB-C; USB 3.0 z Power Delivery i strumieniowaniem obrazu wideo |
Bateria | 3500 mAh z możliwością szybkiej wymiany |
Dodatkowe informacje | 3,5 mm Jack, 1 głośnik mono, mikrofon i głośnik do rozmów, obsługa kart nanoSIM, kolorowa dioda powiadomień, |
Librem 5 “Dogwood”
Firma Purism udostępniła pewien zwiastun tego, co zaoferuje nam Librem 5 “Dogwood”. W pudełku, oprócz smartfonu, znajdziemy instrukcję obsługi, ładowarkę wraz z adapterami, przewód USB-C, słuchawki oraz igłę do wyciągnięcia tacki na kartę SIM. Samo w sobie pudełko przypomina mi to, w które pakowano Xiaomi Mi MIX 2S. To co się rzuca w oczy, to mniejsze wymiary smartfonu.
Jak się okazuje, urządzenie znacznie “odchudzono”, dzięki czemu wygląda ono dosyć nowocześnie. Dodatkowo niektóre elementy (chociażby przyciski) nieco poprzesuwano.
Firma chwali się również wieloma optymalizacjami. Po pierwsze, sam system działa o wiele szybciej i płynniej, co również widać na poniższym nagraniu. Mało tego, poprawiono czas pracy na baterii, dzięki czemu nareszcie na Librem 5 można zacząć polegać. Zmodyfikowano także interfejs, który został lepiej dostosowany pod ekran telefonu i muszę przyznać, że bardzo mi się on podoba. Miłym dodatkiem jest nowa animacja bootowania i instalowania aktualizacji oraz lepsza obsługa urządzeń bluetooth.
Jak Wam podoba się nowa wersja Librem 5? Dajcie znać w komentarzu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!