Nowe wersje jądra Linuxa to często typowe optymalizacje i rozszerzenie wsparcia dla nowego sprzętu. Czasami jednak możemy być zaskoczeni czymś szczególnym. Jak się okazuje, Linux Kernel 5.18 skupi się między innymi na klawiaturach z logo Apple.
Klawiatury Apple z lepszym wsparciem na Linuxie
Klawiatury Apple to często wykorzystywany sprzęt – nawet poza ekosystemem giganta z Cupertino. Nie ma w tym nic złego, bowiem mogą być one naprawdę wygodne. Linux już od długiego czasu wspiera te sprzęty, a także ich charakterystyczny układ. Jak się jednak okazuje, Linux Kernel 5.18 wsparcie rozszerzy.
Trwają pracę nad wprowadzeniem lepszego wsparcia dla klawiatur z logo Apple w systemach Linux. Nad sterownikami nie pracuje jednak samo Apple, a społeczność. Ulepszenia dotyczą zarówno starszych modeli, jak i nowoczesne klawiatury laptopów MacBook Pro z chipem zabezpieczającym T2.
Lepsze wsparcie obejmuje chociażby dobre interpretowanie klawisza fn
w Apple Magic Keyboard z lat od 2007 do 2009, a także z edycji bezprzewodowej z 2011. Fix ten dostrzegą również Ci, co korzystają z Apple Magic Keyboard 2015 oraz z MacBooków z touchbarem.
Natomiast Magic Keyboard z 2021 będzie pokazywać status naładowania baterii podczas pracy w trybie przewodowym. W trybie bezprzewodowym już od dawna wszystko działa jak należy. Pojawiły się również wstawki związane z czytnikiem linii papilarnych.
Linux Kernel 5.18 powinien pojawić się już za jakiś czas, prawdopodobnie pod koniec maja. Właściciele peryferiów Apple mają powody do radości.
Źródło: Phoronix
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!