Linux Mint to jedna z najprzyjemniejszych dystrybucji Linuxa. Jak się okazuje, twórcy pracują nad drobną nowością, która przyda się szczególnie studentom czy osobom pracującym w biurze – albo po prostu tym, co lubią mieć poukładany czas.
Kalendarz w Linux Mint będzie znacznie przydatniejszy
Im dłużej korzystam z komputera, a ten w sumie w 90% służy mi wyłącznie do pracy, to jeszcze bardziej doceniam Linuxa, a przede wszystkim środowisko GNOME i aplikacje początkowe, które to DE oferuje. Jedną z nich jest kalendarz, który został zintegrowany z widżetem wysuwanym z górnego paska. Tam mam podgląd całego miesiąca z oznaczeniami wydarzeń oraz wypisane wydarzenia na dany dzień. W GNOME 41 dodatkowo z tego miejsca można szybko przejść do szczegółów o danym wydarzeniu.
Jak się okazuje, coś podobnego trafi do środowiska Cinnamon. Po kliknięciu na datę w dolnym, prawym rogu, wyświetli się widok kalendarza na cały miesiąc wraz z takimi kropkami oznaczającymi, że w ten dzień mamy zapisane wydarzenia. Mało tego, te wydarzenia zostaną wypisane na planszy po lewej stronie.
To pozwoli użytkownikom na proste zarządzanie czasem oraz szybkie podejrzenie planu na dany dzień. Przyda się to chociażby uczniom i studentom, których zajęcia są przypisane do poszczególnych godzin. Sam w ten sam sposób jestem na bieżąco z planem zajęć właśnie dzięki kalendarzowi GNOME.
Kalendarz w Linux Mint skorzysta z serwera Evolution, co pozwoli na synchronizację wydarzeń chociażby z kontem Google czy innym zdalnym serwerem. Można również wykorzystać do tego celu popularny klient pocztowy Thunderbird.
Linux Mint 20.3 wraz z tymi nowościami ma pojawić się jeszcze w tym roku, mniej więcej w okresie świątecznym. To sprawia, że z najnowszej wersji środowiska Cinnamon skorzystamy już za niedługo. Zmian będzie naprawdę sporo i będą one przede wszystkim wizualne.
Źródło: Linux Mint Blog
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!