Mapy Google nieustannie się rozwijają. Ostatnimi czasy na naszym portalu pojawiają się artykuły, które opisują coraz to kolejne nowości dostępne w tej usłudze. Niektóre z nich są już dostępne w Polsce, na inne przyjdzie nam poczekać, jednak cieszy ilość pozytywnych zmian i dodatków. Przyszła kolej na następną nowość!
Mapy Google poinformują o tłoku w komunikacji miejskiej
Firma od wielu miesięcy zbierała informacje na temat linii komunikacyjnych w dwustu miastach na całym świecie. Na podstawie tego ustalono ile osób, w danych godzinach, podróżuje autobusami, tramwajami, czy też metrem. Około ¼ z tych miast znajduje się w Stanach Zjednoczonych. Nie znalazłem żadnej listy miast na stronie Google, jednak sprawdziłem kilka największych miast u nas w kraju i nie zauważyłem tej funkcji. Sądzę jednak, że Mapy Google w naszym kraju zostaną niebawem wzbogacone o ten bajer. Jak tylko się on pojawi, to poinformuję was na łamach naszego portalu!
Zobacz też: Mapy Google rozwijają się w kierunku nawigacji. Najpierw fotoradary, a teraz wskaźnik prędkości jazdy
Co będzie pokazywane dzięki tej funkcji? Mapy Google poinformują, czy o tej porze jest zazwyczaj dużo miejsc siedzących, niewiele takowych, są tylko miejsca stojące lub nawet o takie może być ciężko. Wskazówki te będą pokazywane w przypadku szukania tras pieszo-komunikacyjnych, tak jak możecie zobaczyć na powyższym zrzucie ekranu. Skąd pochodzą te informacje? Tak jak wspomniałem, były one zbierane od wielu miesięcy, Google po prostu pytało użytkowników o to, jak wygląda zatłoczenie danych linii.
Zobacz też: Mapy Google są intensywnie rozwijane! Już niebawem żaden taksówkarz nas nie oszuka!
Dodam także, że Google od jakiegoś czasu pokazuje to, czy dany autobus, bądź tramwaj, jedzie punktualnie, czy też się spóźnia. Muszę przyznać, że działa to całkiem nieźle i uratowało mi tyłek, gdy jeździłem po Wrocławiu. Jeśli chcecie poczytać o innych nowościach, które zagościły w Mapach Google, to linki znajdziecie rozsiane po tekście.
Odsyłam do pozostałych tekstów, zapraszam też do komentowania! Co sądzicie o tej nowości w aplikacji od Google?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!