Meizu 16 i 16 Plus to smartfony, które spodobały się wielu ludziom. Są to jedne z nielicznych flagowców, które nie uległy potędze notcha. Już teraz pojawiają się pierwsze informacje o jego ulepszonej wersji, 16s. Co będą nam mogli zaoferować w nim Chińczycy?
Snapdragon 8150, czyli odpowiedź na Kirina 980 i A12 Bionic!
Nowy układ kalifornijskiego giganta będzie wykonany w 7nm procesie technologicznym. Wyposażony zostanie w 2 rdzenie Cortex-A76 2.6 GHz, 2 rdzenie Cortex-A76 1.92 GHz oraz 4 rdzenie Cortex-A55 18 GHz. Poza tym, zostanie wyposażony w oddzielny moduł NPU oraz GPU o taktowaniu 650 MHz, natomiast nie są znane nam szczegóły dot. jego liczby rdzeni.
Poza tym, mówi się, że Snapdragon 8150 będzie obsługiwał sieć 5G. Właśnie taki SoC ma znaleźć się w Meizu 16s, a oprócz tego, ma zostać wyposażony w NFC. Tego właśnie, zdaniem wielu ludzi, w tym i moim, zabrakło w Meizu 16.
Wydajność Snapa 8150
Procesor ten w Antutu zebrał powyżej 362 tysięcy punktów, co uplasowało go na 1-szym miejscu, przed Kirinem 980 oraz, oczywiście, Snapdragonem 845.
W Geekbench natomiast możemy zaobserwować ciekawą rzecz. Mianowicie, zarówno w teście pojedynczego rdzenia, jak i wielu rdzeni, góruje iPhone XS Max z procesorem A12 Bionic. Jak to wygląda ze Snapdragonem? W wielordzeniowym teście zajmuje on drugie miejsce, lecz w drugiej kategorii już czwarte. Został prześcignięty przez Kirina 980 oraz Exynosa 9810. Pamiętajcie jednak, że to tylko syntetyczne testy i nie odwzorowują one idealnie tego, jak dany układ zachowuje się w praktycznym użytkowaniu. Jeśli Meizu się postara i wypuszczą model 16s dosyć szybko, to może to okazać się strzałem w dziesiątkę.
Myślicie, że Meizu 16s może odnieść sukces? Czekacie na jego premierę?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!