Najnowsza aktualizacja sprawi, że dostęp do wszelkich informacji o zapisanych hasłach, będzie mniej toporny niż do tej pory.
Ułatwienie trudne w obsłudze
Google w dużym stopniu ułatwia codzienne korzystanie zarówno z Androida, jak i przeglądarki Chrome, dzięki menadżerowi haseł. Aplikacja jest standardowym programem pomocniczym, którego nie trzeba instalować na własną rękę, a co za tym idzie, nie pozostawia nas samych z wyborem odpowiedniego zamiennika. Do tej pory jedynym większym problemem było to, że aplikacja była bardzo trudna w obsłudze. Sprawdzenie zapisanych loginów i haseł wymagało niekiedy niemałego trudu w przebrnięciu przez ustawienia systemowe lub w przeglądarce. Niebawem ma się to wszystko zmienić.
Ułatwienia i przeszkody
Nowa aktualizacja wprowadzi małą, ale jakże istotną zmianę, która polegać będzie na możliwości dodania skrótu do menadżera haseł na pulpicie np. telefonu z systemem Android. Skróci to diametralnie czas potrzebny na dotarcie do poszukiwanych przez nas informacji, w tym bardzo potrzebnych ustawień zapisywania. Jedynymi minusami są funkcje zabezpieczeń i obsługi samego skrótu. W pierwszym przypadku mowa o braku jakichkolwiek ograniczeń w dostępie do aplikacji, a co za tym idzie, każdy, kto będzie miał w rękach nasz odblokowany telefon, uzyska dostęp do wrażliwych danych. Drugim problemem jest kuriozalne podejście do możliwości zarządzania tym, gdzie skrót aplikacji ma się pojawiać. W tej chwili jest możliwe umieszczenie go wyłącznie na ekranie startowym.
Źródło: androidpolice.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!