Największe firmy z branży technologicznej na poważnie rozpoczęły wyścig o to, kto pierwszy wprowadzi najskuteczniejsze AI do swoich usług. Microsoft nie chce w tym pozostać na szarym końcu.
Rewolucja?
Pakiet Office jest znany niemal każdemu, ponieważ praktycznie na co dzień z niego korzystamy. Robimy to na uczelniach, w szkołach, w biurach, a także w warunkach domowych. Word, Excel i PowerPoint to swego rodzaju filary pracy dla ogromnej rzeszy ludzi. Microsoft od zawsze starał się dbać o to, aby praca w Office była jak najbardziej komfortowa, dlatego na przestrzeni lat mogliśmy obserwować wprowadzanie licznych ulepszeń. Czasy się jednak zmieniają i wygląda na to, że zwykłe aktualizacje nie są już wystarczające. Teraz do gry wchodzi coraz częściej sztuczna inteligencja, która może nie jest w żaden sposób podobna do tej znanej ze sci-fi, ale na pewno ma na celu ułatwić nam życie. Microsoft doskonale o tym wie i przygotowuje niemałą rewolucję AI. Część z niej mogliśmy zobaczyć podczas zeszłotygodniowej prezentacji Viva Sales.
Szybkie prace
Jakiś czas temu mogliśmy obserwować wprowadzenie czegoś na wzór AI do pakietu Office, działającego na przeglądarce Edge. Wtedy pojawił się Prometheus Model, który według wstępnych informacji ma być najważniejszą częścią nowego AI od Microsoftu. Widzieliśmy już jego możliwości w działaniu z przeglądarką Bing, dlatego dla wielu, naturalne jest, że kolejnym celem po Outlooku ma być Office. Co się zmieni? Microsoft chce podać dokładne szczegóły dopiero w marcu, ale już teraz wiadomo, że AI ma mieć za zadanie tworzenie grafik na podstawie wprowadzonych danych z np. Excela. Co więcej, Microsoft planuje przyśpieszyć prace, głównie przez wzgląd na konkurencję. Dlatego też Bing AI ujrzy świat w pełnej krasie jeszcze w tym miesiącu.
Źródło: theverge.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!