Microsoft poświęcił ostatnie kilka lat na ulepszenie jednej z najważniejszych aplikacji w ich ofercie.
Teams 2.0
Nie będzie niespodzianką dla nikogo, że Teams wybiło się tylko i wyłącznie dzięki sytuacji, która panowała na świecie w ciągu ostatnich kilku lat. Wideorozmowy prowadzone poprzez łącze internetowe stały się codziennością dla milionów ludzi i najwyraźniej nie odejdą już tak łatwo. Nie po tym, gdy okazało się, jak zwiększa się wydajność ludzi pracujących w trybie home-office. Teams przyniosło też ratunek dla uczniów, którzy mogą nawet teraz kontynuować naukę, niezależnie od tego, gdzie na świecie się znajdują. Teams był jednak aplikacją średnio zoptymalizowaną, dlatego Microsoft wziął się do pracy, czego efektem jest wersja 2.0.
Poprawiona wydajność
Ulepszony Teams wykazuje wiele interesujących właściwości, które zapewne będą przyjęte z aprobatą przez użytkowników tej aplikacji. Po pierwsze poprawiono wydajność, dzięki temu Teams zużywa teraz 50% mniej wbudowanej pamięci komputera. Istotną zmianą jest także to, że procesory nie są już tak bardzo obciążone podczas uruchamiania Teams, co było poważnym problemem w podstawowej wersji programu. Najważniejsze jest jednak to, że w przypadku korzystania z urządzeń mobilnych, Teams znacząco ograniczy zużycie energii z baterii. Wszystko to przełoży się na szybsze działanie programu, a co istotne, na jego krótszy czas uruchamiania, który do tej pory wołał o pomstę do nieba, szczególnie na starszych urządzeniach.
Źródło: theverge.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!