Miesiąc po pojawieniu się pierwszych informacji na temat znacznych zmian zachodzących w programie Microsoft Teams, pojawiają się kolejne szczegóły.
Nowe szczegóły
Pod koniec lutego Microsoft informował o dużych zmianach, które zachodzą aktualnie w programie Teams, o czym pisaliśmy TUTAJ. Wtedy dowiedzieliśmy się, że nowe podejście do działania programu zaowocowało zwiększeniem jego wydajności, przy jednoczesnym odciążeniu podzespołów urządzeń, na których jest uruchomiony. Mowa tutaj o zwiększeniu wspomnianej wydajności aż dwukrotnie, przy jednoczesnym zmniejszeniu zapotrzebowania mocy obliczeniowej do 50 procent. Dodatkowo sam proces instalacji ma przebiegać trzykrotnie szybciej, a sama aplikacja będzie zajmować od teraz aż o 70 procent mniej miejsca w pamięci wewnętrznej.
Wszystko do poprawy
Zmiany na lepsze to w dużej mierze zasługa porzucenia wcześniejszej architektury programu Teams i zastąpienie jej czymś zupełnie nowym. Mowa tutaj również o tym, w jaki sposób działać ma od teraz przechowywanie danych, warstwa sieciowa, działanie w tle i wiele innych funkcji. Dodatkowo poprawiono sam wygląd, który od teraz ma być zdecydowanie bardziej przezroczysty, a co za tym idzie – mniej męczący dla oczu. Dużym usprawnieniem będzie również wprowadzenie AI do Teamsów pod postacią ChatBota, a także zmiana zasady przełączania się pomiędzy kontami. Na chwilę obecną program w wersji testowej jest dostępny wyłącznie dla klientów biznesowych.
Źródło: tabletowo.pl
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!