Microsoft wziął się w końcu za poprawę działania usługi Cloud Game dla użytkowników korzystających z iPhonów i iPadów.
Zagmatwana sytuacja z apką
Cloud Gaming działa już od prawie roku dla wszystkich użytkowników systemów iOS oraz iPadOS. W tym krótkim czasie zdążył przejść już jedną zmianę nazwy, z xCloud, a także kilka sporych problemów technicznych. Jednym z największych była integracja z przeglądarką Safari, która jak się okazuje, do dzisiaj nie jest w pełni wspierana przez aplikację. Nie powstrzymuje to jednak Microsoftu przed zajmowaniem się tą kłopotliwą sytuacją, zamiast stworzyć po prostu własną apkę dedykowaną dla Cloud Gaming.
Szybciej, ale to jeszcze nie to
Cała sytuacja ma jednak swoje dobre strony, ponieważ Microsoft zdołał znacznie podnieść wydajność działania Cloud Gaming dla użytkowników iPhonów i iPadów, głównie w sferze przesyłu danych. Podniesienie prędkości przesyłu pozwoliło na zwiększenie jakości grafiki, a także poprawę responsywności. Od teraz czas reakcji od momentu wciśnięcie przycisku przez użytkownika do reakcji w grze będzie o wiele krótszy. Poprawa nie jest może przełomowa, ale przybliża nas o krok do tego, na co czekają wszyscy korzystający z Cloud Gaming, czyli możliwości grania w 4K. Na chwilę obecną do dyspozycji mamy „jedynie” 1080p i 60 FPSów, co i tak jest świetnym wynikiem w streamingu gier.
Źródło: theverge.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!