Motorola RAZR 2019 uszkodzona po zaledwie 27000 cykli składania wyświetlacza. Nie wygląda to zbyt dobrze…

motorola razr

Motorola RAZR 2019 to bez wątpienia smartfon, który może wzbudzać sporo emocji. Teraz sprzęt ten trafił także do naszego kraju. Czy jednak składany wyświetlacz ma sens? Ekipa portalu CNET postanowiła sprawdzić jak mechanizm składania sprawdza się w praktyce. Niestety, ale sprzęt ten nie wypadł w teście zbyt dobrze.

Smartfon za ponad 7000 zł zepsuje się po niecałym roku?

Ekipa CNET stworzyła urządzenie nazwane FoldBot. Sprzęt ten ma jedno proste zadanie – składać i rozkładać smartfony z elastycznym wyświetlaczem setki tysięcy razy. Takim testom był już wcześniej poddany Samsung Galaxy Fold. Pierwsze generacja składaka koreańskiego giganta wytrzymała 120 000 cykli składania i bez wątpienia wynik ten możemy uznać za w pełni satysfakcjonujący. Co z Motorolą RAZR? Założeniem testu było rozłożenie i złożenie ekranu w tym smartfonie 100 000 razy. Niestety, ale już po 27 000 cykli zawias w Motoroli RAZR przestał działać. Co ciekawe sam wyświetlacz wyglądał bardzo dobrze i problemem okazał się właśnie wspomniany wcześniej system odpowiedzialny za proces składania.

Jak 27 000 cykli przekłada się na rzeczywistość? Według danych pochodzących z 2019 roku z raportu Asurion przeciętny Amerykanin sprawdza swój telefon 96 razy dziennie. Każde zerknięcie na Motorolę RAZR i sprawdzenie na przykład powiadomień wiążę się z użyciem zawiasów i rozłożeniem wyświetlacza. Jeśli założymy, że ze smartfona tego korzystalibyśmy właśnie 96 razy dziennie to mechanizm składania w Motoroli RAZR wytrzyma trochę ponad 281 dni. To zdecydowanie mniej niż rok.

Zobacz także: Motorola RAZR już dostępna w Polsce. Cena robi wrażenie

Wynik ten ciężko nazwać dobrym, a nawet można powiedzieć, że jest fatalny. Wyobraźcie sobie, że wydajecie ponad 7000 zł za smartfon z polskiej dystrybucji, który nie wytrzymuje nawet roku. Oczywiście telefon ten objęty jest dwuletnią gwarancją, ale ciężko powiedzieć jak serwis będzie podchodził do uszkodzeń samego zawiasu. Musimy jednak pamiętać o jednej rzeczy. Warunki eksperymentu przeprowadzonego przez CNET nie do końca odzwierciedlają rzeczywiste użytkowanie telefonu. Ciągłe składanie i rozkładanie Motoroli RAZR bez wątpienia przyczyniło się do znacznego wzrostu temperatury samych zawiasów, a to mogło mieć, mniejszy lub większy, wpływ na uszkodzenie. Tak naprawdę dopiero, gdy pierwsi użytkownicy będą korzystać z tego telefonu przez dłuższy czas dowiemy się ile faktycznie będzie w stanie on wytrzymać.

Co myślicie o Motoroli RAZR? Czy waszym zdaniem składane smartfony mają sens? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!