HTC, marka niegdyś kojarzona z fantastycznymi smartfonami. Niegdyś byłem ogromnym fanem tej marki, sam swoją przygodę z Androidem zaczynałem od HTC Wildfire S. Czym dzisiaj jest HTC w świecie smartfonów? Zapomnianą marką, która nie wypuściła od dawien dawna nic ciekawego. Być może jednak niedługo się to zmieni!
Tęsknię za starym, dobrym HTC
W moim życiu przez moje ręce przewinęły się dwa smartfony tego producenta – HTC Wildfire S oraz HTC One M7. Ten pierwszy nie był jakoś zbyt dobry, to były początki smartfonów na Androidzie. Ten drugi natomiast do dzisiaj ma swoje miejsce w moim sercu. Mam ogromny sentyment do tego modelu i żałuję, że go sprzedałem. Świetny design, perfekcyjna jakość wykonania, bardzo dobra (jak na tamte lata) wydajność. Dzięki temu właśnie ta marka zapisała się tak szczególnie w mojej pamięci jako dobra firma. Z czasem jednak z wielkim bólem musiałem zmienić swoją opinię. Coraz rzadziej pokazywało się coś ciekawego od nich, a teraz pojawiały się tylko jakieś tańsze propozycje, które nie były zbyt interesujące. Wczoraj wieczorem jednak przeglądając internet nie mogłem w to uwierzyć – HTC wypuści w tym roku nowego flagowca po dwóch latach przerwy!
Zobacz również: Motorola One Fusion+ ujawniła część swojej specyfikacji technicznej!
Według nowych doniesień ze świata smartfonów, już w lipcu tego roku zadebiutować ma flagowiec od HTC. Nie ma na jego temat aktualnie żadnych informacji, ale na 90% jego sercem będzie topowy układ, Snapdragon 865. Oznacza to, że będzie miał wsparcie dla 5G. Nie powinno też zabraknąć ekranu z małymi ramkami, prawdopodobnie z jakąś formą wcięcia. Mam nadzieję też, że nie zostaniemy rozczarowani pod względem audio. Jestem niesamowicie ciekaw tego, co zaoferuje nam HTC w swoim nadchodzącym flagowcu. Ja oczekuję od nich czegoś naprawdę z przytupem. Jeśli nie zamierzają zniknąć z rynku smartfonów, to muszą się tutaj popisać. Według mnie jest to ostatnia szansa na powrót. Oby tylko nie zrobili czegoś w stylu Sony, czyli nie wydali czegoś kompletnie przepłaconego i pod pewnymi względami niedopracowanego. Nie mogę się doczekać lipca, a warto też wspomnieć, że w czerwcu zobaczymy serię smartfonów HTC Desire 20.
Mam nadzieję, że nie zawiedziemy się na HTC w tym roku. Będę wyczekiwał
ich nowego flagowca niczym pierwszej gwiazdki w Wigilię, a Wy?