Netflix przywraca jakość streamingu sprzed ograniczeń!

netflix logo

Myślę, że ci, co dużo korzystają z Netflixa bądź po prostu śledzą media, wiedzą, iż od połowy marca nastąpiło pogorszenie jakości streamingu na wspomnianej platformie. W kilku państwach powraca już ona do normy!

Koniec narzekania na słabą jakość obrazu na Netflixie

W marcu tego roku Netflix został zmuszony do obniżenia jakości obrazu poprzez zmniejszenie bitrate’u. Stało się tak przez zbyt duże obciążenie sieci wywołane domową kwarantanną spowodowanej koronawirusem. Wiele osób zaczęło na to narzekać, bowiem zapłacili za coś innego, niż otrzymali wówczas. No ale mówi się trudno, trzeba było to przeboleć. Poza tym, chyba były wtedy większe zmartwienia na głowie, prawda?

Netflix

Okazuje się, że w kilku państwach, m. in. Niemczech, Danii i Norwegii, ta popularna platforma streamingowa przywraca odpowiednią jakość obrazu. Oznacza to, że bitrate przy jakości 4K HDR wynosi z powrotem 15 Mb/s. Dla porównania, po obniżeniu jakości wynosił on 7.62 Mb/s. Szczególnie zauważalne to było na ujęciach, gdzie panował mrok. Naprawdę różnica była zauważalna, szczególnie na większych ekranach.

Zobacz również: Nadchodzi nowy tablet Honor. Nie zabraknie modemu 5G oraz obsługi Wi-Fi 6!

Powrót do normalnej jakości jest wprowadzany stopniowo, tak więc nie ma co się denerwować, jeśli na swoim urządzeniu nie odnotowaliśmy jeszcze poprawy jakości. Jednakże, nie powinno zająć to dużo czasu, by wszędzie Netflix powrócił do normalności. Jak widać, obostrzenia znoszone są już nawet w internecie. Mam szczerą nadzieję, że tak już pozostanie i nie będziemy już nigdy więcej musieli żyć w ograniczeniach, nawet na Netflixie.

Cieszycie się z tego, że na Netflixie powraca normalna jakość obrazu?
Uważacie, że ten zabieg był w ogóle konieczny?

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!