Nadszedł nowy iPad Pro z klawiaturą i… touchpadem! Apple chce, żeby zastąpił komputery

ipad pro 2020 main

Zostałem mile zaskoczony dzisiejszą premierą nowych sprzętów od Apple. Firma znienacka umieściła urządzenia na stronie i wypuściła spoty reklamowe. Kamil zdążył już napisać o MacBooku Air, o którym przeczytacie tutaj. Ja natomiast uważam, że jego premiera zupełnie nie była potrzebna, albowiem iPad Pro, którego także pokazano, może spokojnie zastąpić laptopa od Apple. Przyjrzyjmy się mu bliżej!

Apple twierdzi, że Twój nowy komputer wcale nie musi być komputerem. Może to być iPad Pro!

W spocie reklamowym, który możecie obejrzeć poniżej, Apple odwołuje się do starszych przekonań odnośnie obsługi komputera. Pokazują, że iPad Pro zupełnie łamie przyjęte konwencje i dzięki temu jest jeszcze lepszym sprzętem niż tradycyjne desktopy. Trudno mi się z tym nie zgodzić, mimo że daleko mi do entuzjasty sprzętu z nagryzionym jabłkiem, jestem pod wrażeniem. Ale po kolei!

Największą zmianą jest oczywiście pojawienie się etui, będącego jednocześnie klawiaturą. Magic Keyboard, bo tak nazywa się akcesorium, zupełnie zmienia sposób, w jaki możemy używać iPada Pro. Owszem, do poprzednich modeli również mogliśmy dokupić podobne klawiatury, ale system nie był jakkolwiek pod nie skrojony. Tu mamy do dyspozycji magnetyczne etui z klawiaturą i niewielkim touchpadem, który znacząco może poprawić ergonomię pracy z urządzeniem. Podoba mi się też regulowany kąt nachylenia ekranu i umieszczenie go nieco powyżej klawiatury.

ipad-pro-2020-2

Zobacz też: Adobe Photoshop w końcu dostępny na iPadach. Tanio jednak nie jest…

Sam na co dzień korzystam z rozwiązania, jakim jest tablet z klawiaturą i wiem jak uciążliwe może być zakrywanie sobie połowy ekranu dłońmi. Gładzik pozwoli także na używanie gestów znanych z MacOS, więc użytkownicy innych urządzeń ze stajni Apple nie będą musieli zmieniać przyzwyczajeń. Klawiatura ma podświetlane klawisze, niestety ich ilość została, siłą rzeczy, nieco okrojona.

Co znajduje się pod pokrywą nowego iPada Pro?

Apple wsadziło tu nowy procesor, A12Z Bionic. Firma chwali się wydajnością, która może przewyższyć niejednego laptopa i może być to prawda w niektórych zastosowaniach. iPad Pro będzie dostępny w dwóch wersjach różniących się wielkością ekranu. Mniejsza będzie miała przekątną 11 cali i rozdzielczość 2388 na 1668 pikseli, większa 12,9 cala i 2732 na 2048 pikseli. Oprócz tego wyróżnić można cztery warianty pamięciowe: 128 GB, 256 GB, 512 GB oraz 1 TB.

ipad-pro-2020-1

Umieszczono tutaj nowy moduł aparatów, który wygląda podobnie do tego z iPhone 11. Mamy tu dwa aparaty, zwykły i szerokokątny, poza tym znalazło się miejsce na skaner LiDAR, służący do uzyskiwania odpowiedniej głębi. Wykorzystają go aplikacje AR i VR, w połączeniu ze standardowymi kamerkami. Co jeszcze ciekawego? Mamy tu port USB typu C, cztery głośniki, możliwość wybrania wersji ze slotem nanoSIM. Jest także wsparcie dla Apple Pencil, który jest dostępny w sprzedaży oddzielnie.

iPad Pro będzie dostępny od 25 marca, Magic Keyboard ma pojawić się nieco później. Jak prezentują się ceny? Mniejszy wariant startuje od 3899 zł za 128 GB, by skończyć na 7199 zł za wersję 1 TB ze wsparciem dla sieci komórkowej. Za wersję 12,9 cala przyjdzie zapłacić najmniej 4899 zł za 128 GB pamięci wbudowanej, z samym WiFi, najwięcej 8199 zł za 1TB oraz WiFi i sieć komórkową. Oprócz tego należy doliczyć koszt Magic Keyboard, oczywiście jeśli chcemy z niej korzystać. Dla mniejszego iPada Pro akcesorium to kosztuje aż 1499 zł, a dla wersji 12,9 cala jest to kwota 1699 zł. No, łącznie wychodzi dość drogo jeśli ktoś zdecyduje się na topowy wariant. Konfigurator znajdziecie pod >>tym linkiem<<.

Mamy tu chętnych na zakup nowego iPada Pro? Zgłaszajcie się w komentarzach!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!