Już w poniedziałek odbędzie się konferencja Apple Event, na której gigant zaprezentuje nowe laptopy z serii MacBook Pro. Z tego też powodu pojawia się wiele przecieków, a niektóre z nich mówią o… notchu.
MacBook Pro z notchem w ekranie? To nie jest wykluczone
W poniedziałek będzie miała miejsce konferencja, na której to Apple pokaże nowe laptopy. Oczekiwania są naprawdę duże, bowiem jakiś czas temu pokazane MacBooki z procesorem M1 okazały się być prawdziwą petardą. Nowe komputery mają oferować naprawdę wydajny chip Apple M1X lub M2. Ponadto mogą mieć… notch w ekranie.
Notch to wszystkim dobrze znane wcięcie w ekranie, które zdecydowanie jest za duże w iPhone’ach. Jak się jednak okazuje, te może pojawić się również w komputerach. MacBook Pro 16 i MacBook Pro 14 mogą mieć właśnie wcięcie w ekranie, które schowa kamerę i czujnik światła. Nie będzie jednak Face ID, które byłoby jedynym dobrym powodem, który faktycznie jakkolwiek tłumaczyłby taki zabieg.
Wcięcie w wyświetlaczu może jednak nie być aż tak odczuwalne. Fakt, będzie to wyglądać niezbyt pięknie, ale pamiętajmy, że na górze ekranu macOS wyświetla pasek, którego byśmy utracili tylko fragment. Ponadto ekrany u Apple mają zazwyczaj proporcje 16:10, więc filmy (nagrywane zazwyczaj w 16:9) nie będą nachodziły właśnie na wcięcie. Sam wyświetlacz natomiast ma zostać wyprodukowany w technologii mini-LED.
Ale po co takie wcięcie? Mówi się, że powód jest tylko jeden – design. Prawdopodobnie Apple chce wytworzyć jak najmniejszą ramkę wokół ekranu, a kamerka gdzieś musi zostać umieszczona. Podobny problem miał Huawei, który po prostu kamerkę przeniósł na dół, chowaną pod klawiszem. Okazało się to jednak nie być dobrym rozwiązaniem, bowiem kąt widzenia kamery nie był zbyt korzystny dla użytkownika.
Źródło: 9to5Mac
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!