Oficjalnie już znamy specyfikację gamingowego telefonu, jakim jest Nubia Red Magic Mars. Wydawało się, że za szybko nie poznamy nowego modelu z serii „Red Magic”, jednak jak widać, czemu nie? Czyżby starzenie się specyfikacji następowało jeszcze szybciej, niże dotychczas? Na to wygląda a przynajmniej tak może myśleć Nubia.
Dzień dobry, jestem Nubia Red Magic Mars
Odważna decyzja, aby nowy model prezentować tak szybko, jednak można. Nazwa może i długa, ale powiedzmy „obiecująca”. Czy tak w rzeczywistości jest? Nowość od Nubii oferuje procesor Snapdragon 845, który jak na ten moment jest najmocniejszym możliwym układem. Chłodzi go specjalny układ „ICE”, który składa się z dwóch rur cieplnych. Mają one na celu odprowadzanie temperatury i zapewnienie lepszego komfortu pracy z urządzenia, gdy ten przeznacza na gry całą swoją moc.
Ulepszono także konfigurację pamięci. Poprzednik oferował 8 GB RAMu i 128 GB pamięci wbudowanej. Teraz do dyspozycji dostajemy 10 GB RAMu oraz 256 GB pamięci na dane. Sporo.
Ekran pozostał bez zmian. Przekątna 6 cali, IPS, rozdzielczość FullHD+ z wąskim „obramowaniem”. Na bocznych krawędziach znajdziemy czujniki nacisku, za które odpowiada „4D shock”. Za dźwięk odpowiadać będzie układ DTS 7.1, który ma zapewnić najlepsze możliwe wrażenia.
Jeśli chodzi o aparaty. Przednie oczko pozostaje bez zmian i jest to 8 Mpix. Z tyłu znajdziemy natomiast obiektyw 16 Mpix ze światłem f/1.8, który zastąpił 24 Mpix oczko. Do tego bateria o pojemności 3800 mAh i na start system Android 9.0 Pie.
Multimedia i kontrolery. Do telefonu można dokupić „pady” Bluetooth, które nieco ulepszono. Mają więcej przycisków niż poprzednia wersja. Dochodzi do tego przejściówka na USB-C, która zapewnia obsługę ładowania jak i gniazda słuchawkowego (świetny DAC), oraz zestawu słuchawkowego, który wyposażona jest w mikrofon. Na tyle oczywiście znajdziemy pasek RGB, który będzie dodatkowo nadawał telefonowi „ekskluzywności”
Jak zapewne myślicie, będzie drogo. Otóż nie tym razem – powiedzmy. Telefon będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – czarnej „meteorytowe” oraz czerwonej jak lawa. Specjalną wersją będzie wydanie w kolorze „Camo”. Cena za najmocniejszą konfigurację, czyli 10/256 GB wynosi 575 $ – 2200 PLN. Za 8/128 GB zapłacimy 460 $ – 1750 PLN – a model podstawowy 6/64 GB to zaledwie 390 $ – 1500 PLN. Do sprzedaży telefon trafi 7 grudnia w Jingdong.
Jak to jest z tymi gamingowymi smartfonami – lubicie, czy nie?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!