Czy tanie słuchawki mogą zachwycić? Recenzja Omthing AirFree

Czy tanie słuchawki mogą zachwycić? Recenzja Omthing AirFree

Przez moje ręce przewinął się wręcz ogrom tanich słuchawek chińskich producentów. Oczywiście spora część z nich w jakimkolwiek stopniu nie spełniła moich wymagań, ale znalazły się także pewne perełki, które oferowały naprawdę dobry stosunek ceny do możliwości. Do której z tych grup możemy zaliczyć Omthing AirFree? Zapraszamy na recenzję!

Specyfikacja Omthing AirFree

  • Bateria: 550 mAh (etui ładujące)
  • Bluetooth 5.0
  • Certyfikat wodoodporności IPX4
  • Przetwornik 7 mm
  • Masa pojedynczej słuchawki: 4 g
  • Zawartość zestawu: słuchawki, etui ładujące, kabel USB-C, zestaw wymiennych gumek, woreczek pełniący rolę etui, instrukcja użytkowania
  • Cena w momencie publikacji recenzji: około 33 dolary
Czy tanie słuchawki mogą zachwycić? Recenzja Omthing AirFree

Wygląd i jakość wykonania

I tutaj można mówić o niemałym zaskoczeniu. Przyznam szczerze, że w momencie, gdy po raz pierwszy wziąłem do ręki Omthing AirFree nie znałem ich ceny. Byłem pewny, że to słuchawki, przynajmniej patrząc przez pryzmat jakości wykonania, zdecydowanie droższe. Całość stwarza wrażenie naprawdę solidnego i odpowiednio spasowanego. Zarówno etui jak i same dokanałówki wykonane zostały z półmatowego tworzywa. Dzięki temu nie ma mowy o jakichkolwiek odciskach palców czy nawet większym brudzie. Nie zabrakło także paneli dotykowych oraz diod LED na każdej ze słuchawek.

Bateria

Jest naprawdę nieźle! Pewnego rodzaju standardem, przynajmniej w przypadku tańszych słuchawek TWS, stały się trzy godziny pracy na jednym ładowaniu. W przypadku Omthing AirFree udało mi się osiągnąć około 4 godzin. Dodatkowo etui, które pełni także rolę banku energii, pozwala na naładowanie dokanałówek trzykrotnie. W sumie do dyspozycji mamy nawet 16 godzin słuchania muzyki. Bez wątpienia plusem Omthing AirFree jest także obecność portu USB-C, a sam proces ładowania trwa około 1,5 godziny.

Czy tanie słuchawki mogą zachwycić? Recenzja Omthing AirFree

Zobacz także: Tronsmart po raz kolejny pozytywnie zaskakuje. Apollo Bold to naprawdę dobre słuchawki! [RECENZJA]

Codzienność z Omthing AirFree

Zacznijmy od paneli dotykowych. Te pozwalają nam jedynie na odbieranie i odrzucanie połączeń oraz wybudzanie asystenta głosowego. Niestety, ale sterowanie głośnością czy muzyką nie jest możliwe. Możemy do tego wykorzystać wspomnianego wcześniej asystenta głosowego czy nasz smartfon, ale jednak samo sterowanie przy pomocy paneli dotykowych byłoby zdecydowanie wygodniejsze. Ciężko narzekać na wygodę Omthing AirFree. Słuchawki te są niesamowicie małe i lekkie. Dzięki temu nigdy nie zdarzyło mi się, aby chociaż minimalnie wysunęły mi się z ucha, a co dopiero wypadły.

Czy tanie słuchawki mogą zachwycić? Recenzja Omthing AirFree

Producent chwali się także tym, że Omthing AirFree mają oferować wręcz rewelacyjną jakość połączeń. I tym razem zapewnienia chińskiej firmy okazały się faktem. Wykorzystanie aż czterech mikrofonów pozwala nam na rozmowę nawet w bardziej hałaśliwym miejscu. Słuchawki te cechują się także praktycznie zerowym opóźnieniem pomiędzy obrazem oraz dźwiękiem.

Jakość dźwięku

Jak jednym słowem można określić dźwięk oferowany przez Omthing AirFree? Rozrywkowy. Myślę, że pasuje to idealnie zarówno do testowanych słuchawek jak i większości tanich dokanałówek producentów z Państwa Środka. W przypadku Omthing AirFree nie możemy mówić o niesamowitej scenie, separacji instrumentów czy o analitycznym dźwięku. Niemniej jednak słuchawki te grają naprawdę nieźle i potrafią umilić czas ulubionymi utworami. Bas jest w pełni słyszalny. Nie schodzi on zbyt nisko i w niektórych momentach powinno być go zdecydowanie więcej, ale i tak nie możemy na niego narzekać. Wokale brzmią natomiast naprawdę naturalnie. Podsumowując – z jednej strony Omthing AirFree niczym szczególnym nie zaskakują, a z drugiej myślę, że znalazło by się spore grono użytkowników, które mogłoby pokochać słuchawki te już od pierwszego testu.

Czy tanie słuchawki mogą zachwycić? Recenzja Omthing AirFree
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!