OnePlus 7 i OnePlus 7 Pro zostaną oficjalnie zaprezentowane już 14 maja na rynku globalnym oraz 16 maja w Chinach. W sieci pojawiło się już sporo informacji na temat tych urządzeń, ale teraz poznaliśmy powód wysokiej ceny wersji z “Pro” w nazwie!
Najwyższa ocena za wyświetlacz
DisplayMate Technologies, największa na świecie organizacja zajmująca się sprawdzaniem i badaniem wyświetlaczy w różnych urządzeniach, otrzymała już przedpremierowy egzemplarz OnePlus 7 Pro. Oczywiście na dokładne wyniki testów ekranu będziemy musieli poczekać na premiery urządzeń, ale już teraz poznaliśmy końcowy werdykt firmy. DisplayMate Technologies na swoim oficjalnym koncie w serwisie Twitter poinformowało fanów marki, że wyświetlacz w OnePlus 7 Pro otrzymał najwyższą możliwą ocenę. Ostatnim modelem, który otrzymał A+ w teście był Samsung Galaxy S10, a jak wiemy ciężko narzekać na wyświetlacz w flagowcu koreańskiego giganta.
DisplayMate's in-depth Lab Tests of the OnePlus 7 Pro OLED Display have just been completed, earning our Highest A+ Display Rating. Our in-depth Display Shoot-Out will be published here on May 14.
— DisplayMate Tech (@DisplayMate) April 29, 2019
Firma OnePlus deklaruje, że na badania nad nowym ekranem i jego produkcję wydała ponad 100 milionów juanów (ok. 57 milionów zł). OP 7 Pro ma otrzymać wyświetlacz typu Optic Amoled o rozdzielczości QHD+ oraz częstotliwości odświeżania 90 Hz, a nie 60 Hz jak ma to miejsce w przypadku większości smartfonów. Urządzenie to ma być wycenione na Starym Kontynencie na 749 euro (ok. 3200 zł) za wersję wyposażoną w 8 GB RAM-u oraz 256 GB pamięci wewnętrznej oraz 819 euro (ok. 3500 zł) za konfigurację 12/256.
Zobacz też: OnePlus 7 i OnePlus 7 Pro zadebiutują 14 maja w Nowym Jorku!
Oczywiście to nadal nie tak dużo jak w przypadku topowych flagowców takich producentów jak Huawei czy Samsung. Musimy pamiętać jednak o tym, że wiele osób wybierało smartfony OnePlus właśnie ze względu na dużo niższą cenę. Całe szczęście oprócz OnePlusa 7 Pro pojawi się także OnePlus 7, który wprawdzie nie będzie otrzyma tak niesamowitego ekranu, 12 GB RAM-u, szybszego ładowania czy czterech aparatów na pleckach (jeśli plotki okażą się faktem), ale nadal jego wydajność czy działanie powinno w zupełności wystarczyć większości przeciętnych użytkowników. Czy chiński producent jeszcze czymś nas zaskoczy? Miejmy taką nadzieję!
Jak ważną kwestią jest dla was ekran w smartfonie? Czy wyświetlacz jest czymś za co jesteście w stanie dopłacić większą kwotę? Czego oczekujecie po OP 7 i OP 7 Pro? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!