Zdarza się, że niektóre tajemnice mimo wszystko wychodzą na światło dzienne. Świetnym przykładem takich działań jest branża technologiczna, gdzie operator tuż przed premierą zaprezentował nowego smartfona. Co posiada i jak wygląda Samsung Galaxy A55?
Orange Belgia zaliczyło falstart z premierą telefonu Samsung Galaxy A55
Skąd wiemy, że to było nieporozumienie? Operator zdążył już usunąć wszelkie informacje, ale w Internecie nic nie ginie. Zdjęcia oraz specyfikacja zdążyła pójść w świat, mimo iż oficjalna premiera smartfona miała się odbyć 11 marca. Co dokładnie zostało zaprezentowane? Urządzenie wygląda jak na zdjęciach poniżej i bardzo przypomina swoich poprzedników. Urządzenie zostało wykonane z metalu i plastiku. Także nie ma tu wielkiego zaskoczenia. Również lekko wystające aparaty fotograficzne oraz kamera do selfie umiejscowiona na środku wyświetlacza przypomina nam poprzednika.
Znaczące podobieństwo nie oznacza żadnych zmian. Z informacji dostępnych na stronie operatora wiemy, że nowy A55 będzie nieco wyższy od swojego poprzednika. Minimalną zmianą w samym wyglądzie wydaje się również waga przedpremierowego smartfona Samsunga waży 213 gramów. Z kolei model A54 waży o 11 gramów mniej. Dokładniejsze zmiany w zakresie wyglądu z pewnością przedstawią późniejsze testy urządzenia. Czas zerknąć na specyfikacje, o także dużo nie wiemy. Samsung Galaxy A55 będzie pracować z pomocą procesora Samsung Exynos 1480. Za wsparcie pamięci (w mojej ocenie trochę mało) będzie odpowiadać 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej, z opcją rozszerzenia za pomocą karty microSD aż do 1 TB.
Zerkając na wyświetlacz również widzimy minimalną zmianę. Producent w modelu A55 zastosował wyświetlacz SUPER AMOLED o przekątnej 6,6 cala (poprzednik miał 6,4). Nie są to powalające różnice, ale producent zawsze będzie miał argument, że pojawiły się zmiany. Czas przejść do sekcji fotograficznej. Na pleckach znajdziemy 3 aparaty: główny to 50 MP, obiektyw ultraszerokokątny 12 MP oraz makro 50 MP. Wspomniana wcześniej kamerka do selfie może pochwalić się rozdzielczością 32 MP. Całe urządzenie będzie potrzebować także solidnego zasilania. W tej kwestii Samsung pozostał przy baterii 5000 mAh oraz szybkim ładowaniu przewodowym. To wszystko będzie kontrolował Android 14, który z pewnością będzie otrzymywał aktualizacje. Niestety nie znamy na ten moment kwoty urządzenia, ale w mojej ocenie smartfon może kosztować około 2000 zł.
Źródło: Gsmarena
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!