Reklamy w MIUI stały się pewnego rodzaju codziennością. Oczywiście nie jest to nic dobrego i momentami mogą być wyjątkowo irytujące, ale wszystko wskazuje na to, że w nowej wersji nakładki nie zostaną one usunięte.
Reklamy pozostaną, ale ma być ich mniej
Reklamy w smartfonach są czymś, co przynosi firmie Xiaomi ogromne zyski. W zeszłym roku przychód za usługi internetowe, a w tym i reklamy w MIUI, wyniósł aż 16 miliardów juanów (ok. 9 miliardów zł). Oczywiście my, użytkownicy, chcielibyśmy całkowitego zniknięcia uporczywych treści, ale niestety musimy pogodzić się z tym, że reklamy nie znikną. Informacjami na ten temat podzielił się sam Lei Jun. CEO giganta z Państwa Środka zdradził także światu inne informacje na temat nadchodzącego wielkimi krokami MIUI 11.
Nowa wersja nakładki przyniesie nam zapowiadany już wcześniej tryb superoszczędny. Po włączeniu go użytkownik będzie mieć dostęp jedynie dy wykonywania połączeń oraz wysyłania SMSów, a kilka procent baterii ma wystarczyć na parę godzin pracy. Tego typu rozwiązanie pojawiało się już jednak wcześniej w nakładkach innych producentów, a co za tym idzie nie jest niczym nowym. Nowością natomiast, niestety niezbyt przydatną w naszym kraju, ma być możliwość nagrywania rozmów w aplikacji QQ. Kolejnymi zmianami będzie dodanie lokalnego kosza na ostatnio usunięte zdjęcia. Tym samym będziemy mieć kilka dni aby przywrócić wykasowane fotografie.
Zobacz też: Jeden z dyrektorów Xiaomi potwierdza zmiany w systemie reklam w MIUI
Co więcej MIUI 11 ma przynieść nam całkowite przebudowanie interfejsu oraz ujednolicić stylistykę ikon. Ciężko powiedzieć jak będzie wyglądać nowa nakładka Xiaomi, ale miejmy nadzieję, że chiński producent stanie na wysokości zadania i zaprezentuje światu coś co użytkownikom przypadnie do gustu. Bardzo możliwe, że MIUI 11 pojawi się w okolicach połowy tego roku. Pozostaje nam czekać na kolejne informacje i pierwsze zrzuty ekranu przedstawiające wygląd nakładki!
Co myślicie o reklamach w smartfonach Xiaomi? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!