Cherlak wydajności i tytan baterii, czyli recenzja Oppo A52

Oppo to znana już wszystkim marka na smartfonowym rynku. Niedawno producent zaprezentował nową serię swoich budżetowych i przystępnych cenowo smartfonów. Do mnie na testy trafił A52 i muszę przyznać, że z jednej strony jestem za a drugiej przeciw. To skomplikowane? Zdecydowanie tak. Zapraszam Was do mojej recenzji tego modelu!

SPECYFIKACJA TECHNICZNA OPPO A52:

Wyświetlacz: IPS, 6.5 cala, FullHD+, o rozdzielczości 2400 x 1080 px;
Procesor i Grafika: Qualcomm Snapdragon 665, Adreno 610;
RAM: 4 GB;
Pamięć wewnętrzna: 64 GB;
Aparat główny: 12 Mpix (f/1.8, główny) + 8 Mpix (f/2.2, obiektyw ultraszerokokątny) + 2 Mpix (f/2.2, obiektyw monochromatyczny) + 2 Mpix (f/2.2);
Aparat przedni: 8 Mpx (f/2.0);
Akumulator: 5000 mAh wraz z obsługą szybkiego ładowania 18 W;
Oprogramowanie: Android 10 z autorską nakładką colorOS 7.0 ;
Łączność: Wi‑Fi 802.11 a/b/g/n/ac (2.4 & 5 GHz), 4G LTE, Bluetooth 5.0, NFC, GPS, Glonass, USB typu C;
Wymiary i waga: 162×75,5×8,9 mm, 192 g;
Dodatkowe: czytnik linii papilarnych zintegrowany z przyciskiem zasilania;
Cena w momencie publikacji: 999 zł

OPAKOWANIE I ZESTAW

Nowy smartfon chińskiego producenta trafił do mnie w standardowym opakowaniu, z wizerunkiem smartfona na przedzie. Po odpakowaniu ujrzymy kartonik z silikonowym etui, “papierologią” oraz pinem do wyciągania tacki z kartami SIM. Następnie znajdziemy telefon, a pod nim szybką 18 watową ładowarkę oraz kabel USB-C. Niestety w zestawie nie znalazły się żadne słuchawki, lecz z pewnością nie były by one najwyższej jakości, więc być może niewiele osób by z nich skorzystało.

WYGLĄD I JAKOŚĆ WYKONANIA

Oppo A52 jest nieźle wykonanym telefonem. Z wyglądu, konstrukcja robi bardzo dobre wrażenie. Smartfon, który dotarł do mnie na testy ma bardzo ładny kolor typu ombre. Na pleckach i ramce kolor przechodzi z białego w niebieski, co czyni go wyjątkowo oryginalnym. Niestety z wyglądu oraz układu tylnich aparatów recenzowane przeze mnie Oppo bardzo przypomina urządzenia Samsunga z serii 20… Przypadek, kopia? Trudno mi na to pytanie odpowiedzieć.

Smartfon wykonany został z tworzywa sztucznego, które ma tendencje do rysowania się, więc zalecam używanie dołączonego do zestawu silikonowego etui. Samo urządzenie jest sporych rozmiarów i nie zawsze komfortowo się je trzyma w dłoni. Krawędzie są dobrze spasowane, a plastik dobrze imituje lepszej jakości tworzywo. Jedynym mankamentem jest zbyt ostry przycisk zasilania, który czasem przeszkadza – głównie podczas odblokowywania telefonu. Na lewej krawędzi znajdują się przełączniki głośności, zaś na lewej wcześniej wspomniany przycisk zasilania ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych. Od spodu zaimplementowany został port USB typu C, głośnik, oraz gniazdo mini jack, które stało się rzadkością wśród nowych smartfonów.

WYŚWIETLACZ

Mimo dużych oczekiwań wobec tego modelu, producenta postanowił zostawić zwykły 60Hz ekran. Niestety wrażenie z użytkowania tego smartfona nie jest zbyt płynne, a korzystanie niekomfortowe. Nie dość, że w tym modelu zabrakło wydajnego procesora, to Oppo nie zdecydowało się poprawić doświadczenia użytkowania implementując 90Hz wyświetlacz.

Zaimplementowany ekran to panel typu IPS, więc kolory, oraz maksymalna jakość będzie gorsza niż na OLED’ach. W dużym słońcu ledwo udawało mi się odczytywać jakąkolwiek treść na wyświetlaczu, co jest jego typową przypadłością. Ramki wokół urządzenia są cienkie, a kamerka została umieszczona w wycięciu typu punch-hole, w lewym górnym rogu ekranu.

OPROGRAMOWANIE

System, który znalazł się na urządzeniu to nakładka stworzona przez producenta smartfona o nazwie ColorOS. Ze strony graficznej wszystko stoi na wysokim poziomie. Sam launhcer wygada schludnie, a podczas testów nie łapał ścięć ani bugów. Kolejną świetną cechą jest szeroka możliwość personalizacji tej nakładki pod własne preferencje. 

APARAT

Mimo tego, że testowany przeze mnie smartfon nie jest nastawiony na wysokie możliwości fotograficzne, muszę przyznać iż zdjęcia wykonane tym urządzeniem prezentują się całkiem nieźle. Producent zdecydował się na zaimplementowanie następującego zestawu aparatów:

• obiektyw główny/szerokokątny: 12 Mpix (f/1.8)
• ultraszerokokątny: 8 Mpix (f/2.2)
• monochromatyczny 2 Mpx (f/2.2)
• obiektyw 2 Mpx (f/2.2)
• kamerka przednia 8 Mpx (f/2.0)

Fotografie wykonane Oppo A52 są dobrej jakości. Bez najmniejszego problemu sprawdzi się w codziennych zadaniach, lecz nie możemy wymagać tutaj też za dużo. Aparat fotograficzny wspomagany jest technologią HDR oraz sztuczną inteligencją, które razem optymalizują wykonane obrazy tak, aby wyglądały najlepiej jak się da. Niestety wraz z nastaniem zmroku jakość zdecydowanie spada, a zastępują ją liczne szumy i niechciane efekty.

Smartfonem nakręcimy również wideo w wysokiej jakości 4K oraz 30 klatkach na sekundę. Muszę zauważyć, że podczas nagrywania jednego z nich zaskoczyła mnie stabilizacja obrazu, ponieważ okazała się ona być bardzo dobra. Poniżej możecie sprawdzić możliwości w zakresie zoomu tego urządzenia.

ZABEZPIECZENIA BIOMETRYCZNE

Mimo tego, że czytnik linii papilarnych w przycisku zasilania jest znanym w technologicznym świecie rozwiązaniem, ten zaimplementowany w testowanym przeze mnie urządzeniu nie działa najlepiej. Często potrafi się mylić, a prędkość odblokowywania jest poniżej moich oczekiwań. Do tego dochodzi opcja odblokowywania skanem twarzy w 2D, lecz nie zalecam używania tej funkcji, gdyż może ona być bardzo łatwo oszukana.

AKUMULATOR

Producent wyposażył ten model w ogniwo o pojemności 5000 mAh. Ta kategoria jest najmocniejszą stroną urządzenia, gdyż udało mi się osiągnąć niemożliwe do uzyskania czasy na ekranie. Wielokrotnie doszedłem do ponad dziewięciu godzin i jeżeli szukacie smartfona z bardzo dobrym życiem na baterii trafiliście idealnie! Jeśli po kilku dniach użytkownika poziom baterii Oppo A52 osiągnie zero procent, prądu dostarczy nam szybka 18 watowa ładowarka.

WYDAJNOŚĆ I TESTY SYNTETYCZNE

Smartfon napędza procesor Snapdragon 665 oraz 4 Gb pamięci operacyjnej. Muszę przyznać, że ten zestaw nie oferuje nam wysokiej wydajności znanej na przykład z serii Realme 6. Nawet podczas codziennego użytkowania następują małe ścięcia, czy klatkowanie poszczególnych animacji. Granie to kolejny słaby punkt tego urządzenia. Brak wydajności grafiki widać gołym okiem, a mocne nagrzewanie się obudowy nie pozwala na długie sesje gameingowe.

PODSUMOWANIE

Tak jak wcześniej wspominałem, Oppo A52 to smartfon wielu przeciwieństw. Z jednej strony otrzymujemy fenomenalne czasy pracy na baterii oraz ładny design oraz dopracowana nakładka ColorOS, zaś z drugiej czycha na nas przeciętna wydajność, wyświetlacz IPS i brak stabilności urządzenia. Czy te cechy mogą odwieźć Was od zakupu?

Po testach urządzenia odnoszę wrażenie, że jest to smartfon dobry, lecz źle wyceniony. Za 100 zł mniej jesteśmy w stanie nabyć dużo lepszego Realme 6s, który oferuje o wiele więcej – 90Hz wyświetlacz, MediaTek Helio G90t, dużo szybsze ładowanie… Wszystkie te cechy złożyły się na świetne odczucia z użytkowania tego modelu, a tu ich po prostu zabrakło.