Redmi K30 w wersji z 4G oraz 5G trafił na rynek już jakiś czas temu. Od dłuższego czasu submarka Xiaomi zapowiadała, że premiera wariantu z “Pro” w nazwie odbędzie się w marcu 2020 roku. Do tej pory wszystkie źródła mówiły, że smartfon ten będzie wyglądać jak coś co już widzieliśmy czyli właśnie Redmi K30. Czy jednak tak będzie w rzeczywistości?
Redmi K30 Pro może trafić na rynek z wysuwanym aparatem
Jakiś czas temu Lu Weibing, wicedyrektor Xiaomi i jednocześnie dyrektor generalny Redmi, potwierdził, że Redmi K30 Pro ma być flagowcem z prawdziwego zdarzenia i oferować nie tylko niesamowitą wydajność, ale także bardzo dobrą jakość wykonania i rewelacyjny stosunek ceny do możliwości. Przyznam szczerze, że sam uważałem, że smartfon ten będzie wyglądać dokładnie tak jak Redmi K30, a różnicę odnajdziemy jedynie w specyfikacji. Teraz w sieci pojawiły się rzekome rendery prasowe, które mają przedstawiać wygląd nadchodzącej nowości chińskiego producenta. Niestety, nie zostały one opublikowane przez samą firmę a co za tym idzie musimy traktować je z lekkim przymrużeniem oka.
Niemniej jednak wysuwany aparat w Redmi K20 czy K20 Pro został bardzo ciepło przyjęty przez fanów marki. Osoby, które chciały zakupić prawdziwie bezramkowy sprzęt bez jakichkolwiek dziur czy wcięć mogły zdecydować się właśnie na te smartfony, które w pełni powinny spełnić ich oczekiwiania. Redmi K30, który posiada aparat do zdjęć typu selfie umiejscowiony w niewielkiej dziurce w górnej części ekranu, wygląda już jak wiele innych sprzętów dostępnych na rynku. I bez wątpienia tak wyglądający Redmi K30 Pro mógłby wyróżnić się z tłumu.
Zobacz także: Xiaomi Mi 10 Pro nowym królem DxOMark
Smartfon ten powinien otrzymać cztery aparaty tylne, podwójny wysuwany aparat przedni, Qualcomm Snapdragona 865, minimum 8 GB RAM-u LPDDR5, a także modem 5G. Takie połączenie bez wątpienia przypadnie do gustu najbardziej wymagającym użytkownikom. Niemniej jednak Redmi miało oferować światu tańsze smartfony niż Xiaomi, a co za tym idzie gdzieś chiński producent musi znaleźć oszczędności. Już niedługo w sieci powinny pojawić się kolejne informacje na ten temat!
Na zdjęciu głównym znajduje się Xiaomi Mi 9T Pro, którego recenzję znajdziecie tutaj.
Co myślicie o tak wyglądającym Redmi K30 Pro? Czy waszym zdaniem wysuwany aparat przedni jest lepszym rozwiązaniem niż dziurka w wyświetlaczu czy notch? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!