Redmi Note 9 zadebiutuje niedługo. Firma się nie cacka i wypuszcza kolejny model

Wprowadzenie serii Redmi Note 8 na świecie zaowocowało bardzo wysokimi wynikami sprzedaży. Były one na tyle dobre, że urządzenia takie jak Redmi Note 8 i Redmi Note 8 Pro znalazły się wśród dziesięciu najchętniej kupowanych modeli pod koniec 2019 roku. Każdy model z serii Redmi Note wprowadza coś nowego lub odnosi jakiś sukces, co pokazuje poniższy filmik. A jak będzie z Redmi Note 9?

Premiera Redmi Note 9 odbędzie się już w pierwszej połowie marca

Pewnie nie zdziwicie się zbytnio jeśli powiem Wam, że znamy datę premiery w Indiach. Jest to aktualnie chyba najważniejszy rynek zbytu dla Redmi, a w dodatku pojawił się tam nowy konkurent – Realme, które wyrosło jak grzyby po deszczu. Xiaomi musi utrzymać swoją dominującą pozycję.

Z powodu epidemii koronawirusa premiera odbędzie się on-line, 12 marca, a impreza została odwołana. Informacją tą podzielił się Manu Kumar Jain, dyrektor zarządzający Xiaomi w Indiach. Grafika zapowiada cztery aparaty, ale te dwa wyżej połączone są dodatkową ramką, co może być sugestią, że z przodu znajdziemy dwa aparaty do selfie.

Zobacz też: Jak zainstalować aplikację Google Camera na Redmi Note 8T?

Pojawiły się nawet nieoficjalne grafiki przedstawiające ten telefon oraz rzekome zdjęcia prototypu. Xiaomi eksperymentuje z designem, oceńcie sami czy taki Redmi Note 9 to dobra ewolucja. Cztery aparaty z tyłu zostały ułożone w tzw. kuchenkę i według mnie telefon na powyższym zdjęciu przypomina nieco Huawei’a Mate 20.

Specyfikacja nie jest jeszcze znana, ale oczywiście Xiaomi zapowiada najlepsza wydajność, baterię i aparaty. Mówi się o zastosowaniu Snapdragona 720G z 4 lub 6 GB RAM-u. Telefon ma mieć też NFC, baterię 4500 mAh i USB typu C. W wersji Pro mamy otrzymać MediaTeka Dimensity 800 z 6 lub 8 GB RAM-u, a także baterię 5000 mAh. Podobno główny aparat ma mieć matrycę od Sony. Weźcie pod uwagę, że nie mamy pewności co do tych specyfikacji, ale być może zawierają ziarnko prawdy.

Czekacie na premierę Redmi Note 9 czy uważacie, że nowy model pojawia się zbyt szybko? Dajcie znać w komentarzach!