Ostatnio informowaliśmy Was o rzekomym wyglądzie Redmi Pro 2 – przyszłego flagowca nowej sumbarki Xiaomi, która wcześniej była linią telefonów. Jednocześnie zaznaczyliśmy, że rendery te nie są potwierdzone, więc nie możemy jednoznacznie stwierdzić czy smartfon ten będzie tak wyglądać czy też nie. Teraz sytuacja się odwróciła i wiadomo, że nadchodzący telefon Redmi nie będzie posiadał wysuwanego modułu.
Redmi jednak bez wysuwanego aparatu
Plotki na temat tego modelu postanowił zdementować Lu Weibing, wiceprezes Xiaomi oraz prezes nowej marki Redmi. Jak podaje źródło, powiedział on, że to jedynie koncepty projektanta, na podstawie których on ocenia to, co ma w głowie. Oznacza to, że render nie jest oficjalny, a jedynie “wyciekł” z biura projektowego.
…the designer estimates what’s in his head
Zobacz też: Redmi Note 7 Pro nie trafi do Europy. Taki jest plan Xiaomi
Potwierdzenie słów CEO Redmi znajduje się również na Weibo. Całą sprawę wysuwanego aparatu skomentował on tam bardzo krótko słowami “nie dzieje się”.
Ja z niepewnością czekam na dalszy rozwój wydarzeń. Nowy telefon od Redmi jeszcze się nie pojawił, ale wystarczyła zapowiedź, że dostanie on Snapdragona 855, aby skutecznie podgrzać atmosferę. Sam jestem ciekaw jak potoczą się dalsze losy Redmi oraz Xiaomi. Jeśli Ci pierwsi będą tworzyć tanie i wydajne telefony, a Ci drudzy produkty bardziej premium, to gdzie miejsce dla marki Pocophone? Lu Weibing podkreślił, że marka jego skupi się na wysokiej jakości i dobrym stosunku jakości do ceny. Wypowiedział także wojnę drogim produktom.
Co sądzicie o całym koncepcie wysuwanych aparatów? Cieszycie się, że Redmi nie pali się, by ich użyć? Dajcie znać w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!