Śmiało mogę pokusić się o stwierdzenie, że każdy z nas widział kogoś, kto korzysta ze smartfonu ze zbitym ekranem. Niestety, często się tak zdarza, że rozbity ekran oznacza, albo drogą naprawę, albo wyrzucenie telefonu do śmieci. Można jednak podejść do tematu nieco inaczej i taki smartfon zamienić w… laptop!
Zepsuty smartfon jako własnoręcznie zrobiony laptop
Twórca z kanału DIY Perks wymyślił całkiem ciekawe zastosowanie dla smartfona ze zbitym ekranem. Otóż postanowił go zamienić w laptopa! Ale po kolei. Autor filmu zdobył rozbitego Samsunga Galaxy S8. Jest to o tyle dobry wybór, bowiem smartfon ten oferuje nie tylko zadowalającą wydajność, ale również USB-C wraz obsługą Samsung DeX, czyli specjalnej funkcji, która podmienia wyświetlany interfejs na taki bardziej pasujący do dużych ekranów.
Twórca zakupił również specjalny wyświetlacz o przekątnej 15,6 cala wraz z płytką sterującą, która oferuje wejścia USB-C. Jest to o tyle ważne, że USB-C może jednocześnie nie tylko przesyłać obraz ale również energię do ładowania. Do połączenia wszystkim elementów autor użył zwykłych przewodów USB typu C, a całość zasila z… power banka. Tak, jako “baterię laptopa” użył najzwyklejszego power banka bodajże o pojemności 20 Ah.
Warto przeczytać: Honor zaprezentował nowe laptopy z procesorami AMD Ryzen!
Jako obudowę laptopa twórca wybrał aluminiowe pudełko, które sam zrobił. Następnie do środka włożył płytkę na specjalnej ruchomej platformie. To sprawia, że dzięki umieszczonemu na zewnątrz obudowy przycisku, autor przesuwa płytką tak, że wejścia USB-C wchodzą do sztywno i dokładnie przyklejonych przewodów – to zastępuje przycisk włączania/wyłączania sprzętu. W środku znalazł się również wcześniej wspomniany power bank. Co prawda, nadal w pudełku pozostało wiele miejsca i spokojnie można byłoby tam umieścić smartfon, jednak autor wpadł w przez siebie zastawioną pułapkę. Aluminiowa obudowa sprawia, że telefon nie będzie miał dostępu do sieci WiFi. Dlatego też lepszym wyborem byłoby stworzenie obudowy z drewna lub plastiku. Pozostała jeszcze jedna kwestia – klawiatura. Do projektu twórca wybrał najzwyklejszą klawiaturę z touchpadem Bluetooth dopasowaną do tabletów.
Finalnie autor dostał stworzony przez siebie bardzo ciekawy laptop, który działa pod kontrolą Androida z nakładką DeX. Dzięki wykorzystaniu power banka całość potrafi działać nawet przez 17 godzin. A jeśli zabraknie energii, zawsze można podłączyć ładowarkę, co również możemy zobaczyć na nagraniu. Można byłoby się pokusić o umieszczenie większego power banku, co dałoby jeszcze dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu. Ze względu na materiał, z którego wykonano obudowę, smartfon został umieszczony z tyłu ekranu.
Z materiałem wideo możecie zapoznać się poniżej.
Co myślicie o takim laptopie zrobionym w zaciszu domowym? Dajcie znać w komentarzu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!