Spór pomiędzy firmą Huawei i Stanami Zjednoczonymi trwa w najlepsze i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższej przyszłości miał się zakończyć. Amerykański rząd nałożył na chińskiego giganta sankcję, które sprawiają, że producent ten już niedługo nie będzie mógł współpracować z przedsiębiorstwami z USA. Co to oznacza w praktyce?
Huawei bez amerykańskiej technologii nie będzie mieć lekko
Oczywiście firma Huawei już niejednokrotnie deklarowała, że fani marki nie mają się czego obawiać. Chiński gigant jest przekonany, że jest całkowicie samowystarczalny i tak naprawdę nie potrzebuje jakichkolwiek rozwiązań pochodzących z Stanów Zjednoczonych. Dzięki rozebraniu modelu oznaczonego jako P30 Pro przez ekipę iFixit jesteśmy w stanie sprawdzić ile podzespołów tak naprawdę pochodzi w Chin i ile z USA. Nikkei Asia dzieli się pełną listą wraz z szacunkowymi wartościami procentowymi obrazującą nam w jakich krajach zostało wykonane najwięcej części.
Myślę, że nikogo nie zdziwi fakt, że większość podzespołów, bowiem aż 38,1%, pochodzi jednak z Państwa Środka. Mowa tutaj między innymi o procesorze, ekranie, baterii czy czytniku linii papilarnych. Na drugim miejscu uplasowała się Japonia z wynikiem 23%. Z tamtego kraju pochodzą oczywiście sensory Sony, a także kompas elektroniczny, duplekser anteny czy konektory baterii. Na trzeciej pozycji uplasowały się już Stany Zjednoczone w wynikiem 16,3%. Z USA pochodzi RAM, szkło Gorilla Glass, przetworniki audio czy tak naprawdę wszystkie półprzewodniki wykorzystywane w smartfonie. Na liście nie zabrakło także Tajwanu (7,9%) oraz Korei Południowej (7,7%).
Zobacz także: Huawei zaprasza developerów do współtworzenia nowego ekosystemu
To pokazuje jak dużo musi zrobić Huawei aby całkowicie odciąć się od Stanów Zjednoczonych. Oczywiście nie będzie to łatwe i tanie, a co za tym idzie myślę, że najlepszym możliwym scenariuszem jest po prostu dojście do porozumienia chińskiego giganta z rządem USA i Donaldem Trumpem. Czy tak się stanie? Tego powinniśmy dowiedzieć się już pod koniec sierpnia, ponieważ wtedy mija 90 dni, które miał Huawei aby zakończyć spór.
SPECYFIKACJA HUAWEI P30 PRO
- Wyświetlacz: OLED o przekątnej 6,47 cala, rozdzielczość FullHD+, proporcje 19.5:9, ~398 PPI, skaner linii papilarnych w ekranie, niewielki notch (ząbek), zakrzywione krawędzie
- Procesor: Kirin 980 (2 x 2.6GHz + 2 x 1.92GHz + 4 x 1.8GHz) z grafiką Mali-G76 MP10
- RAM: 8 GB
- Pamięć wewnętrzna: 128 / 256 / 512 GB z możliwością rozszerzenia kartą Nano
- Aparat główny:
- 40 Mpix ze światłem f/1.6, OIS, 27 mm,
- 20 Mpix (ultraszeroki) ze światłem f/2.2, 16 mm,
- 8 Mpix (tele) ze światłem f/3.4, OIS, 125 mm (5-krotny zoom optyczny, 10-krotny zoom hybrydowy, 50-krotny zoom cyfrowy)
- TOF
- Aparat przedni: 32 Mpix ze światłem f/2.0
- Łączność: 4G LTE, Bluetooth 5.0, Wi-Fi a/b/g/n/ac, NFC, USB-C, podczerwień, dwuzakresowy GPS
- Bateria: 4200 mAh z szybkim ładowaniem 40W, bezprzewodowe ładowanie 15W, bezprzewodowe ładowanie zwrotne
- Oprogramowanie: Android 9.0 Pie z nakładką EMUI 9.1
- Dodatkowe: skaner linii papilarnych w ekranie, wodoszczelność IP68, brak złącza jack 3.5 mm
Co myślicie o P30 Pro i całym sporze pomiędzy USA i Huawei? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!