Samsung Galaxy A30s zadebiutował oficjalnie na rynku kilka miesięcy temu, ale oferowany był wyłącznie w wersji z 64 GB pamięci wbudowanej. Tymczasem na indyjskim rynku pojawił się wariant, który może pochwalić się 128 GB na dane użytkownika.
Samsung Galaxy A30s – specyfikacja techniczna
Średniak Samsunga oferuje 6,4-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości HD+, proporcjach 19,5:9 oraz wycięciem w kształcie litery V. Co ciekawe, z ekranem został zintegrowany czytnik linii papilarnych. Sercem tego modelu jest procesor Exynos 7904, który składa się z dwóch rdzeni Cortex-A73 o taktowaniu 1.8 GHz oraz sześciu rdzeni Cortex-A53 o taktowaniu na poziomie 1.6 GHz. SoC wspierany jest przez układ graficzny Mali-G71 MP2 oraz 4 GB pamięci RAM. Na dane użytkownika w tym przypadku pozostawiono 128 GB pamięci, którą dodatkowo można rozszerzyć przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności wynoszącej 1 TB.
Za jakość zdjęć odpowiada potrójny aparat, który składa się z 25 Mpx obiektywu głównego z przysłoną f/1.7, 8 Mpx obiektywu szerokokątnego z f/2.2 oraz 5 Mpx obiektywu dodatkowego cechującego się przysłoną f/2.2. Dla fanów selfie zastosowano kamerkę o rozdzielczości 16 Mpx z przysłoną f/2.0. Łączność zapewniają takie moduły jak: dwuzakresowe Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac (2.4 GHz i 5 GHz), LTE, Bluetooth 5.0, NFC, GPS, A-GPS, Glonass, Beidou oraz port USB 2.0 typu C. Na wyposażeniu jest też Dual SIM, złącze słuchawkowe 3,5 mm oraz funkcja rozpoznawania twarzy.
Zobacz także: Samsung Galaxy M31 pojawił się w Geekbench
Samsung Galaxy A30s zasilany jest przez akumulator o pojemności 4000 mAh z technologią szybkiego ładowania o mocy 15 W i pracuje pod kontrolą systemu Android 9.0 Pie z nakładką One UI. Całość ma wymiary 158,5×74,7×7,8 mm i waży 166 gramów.
Wersja wyposażona w 128 GB pamięci wewnętrznej została wyceniona na 15999 rupii indyjskich (~850 złotych). Smartfon dostępny jest w czarnej (Prism Crush Black), białej (Prism Crush White) oraz fioletowej (Crush Violet) wersji kolorystycznej.
Jakie jest Wasze zdanie na temat tego modelu? Dajcie znać w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!