Wygląda na to, że Samsung zaczął poważnie interesować się średnią półką. Koreański producent chyba chce nadrobić zaległości i dogonić konkurencję z Chin. Najpierw zaprezentował nam serię Galaxy M, która była początkowo skierowana tylko na rynek indyjski. Teraz poznaliśmy nowych przedstawicieli dobrze znanej serii A. Samsung Galaxy A50 i Galaxy A30 wydają się ciekawymi modelami.
Samsung Galaxy A50
Zacznijmy od mocniejszego urządzenia. Samsung Galaxy A50 ma ekran Infinity-U z wcięciem, o przekątnej 6,4 cala. Wyświetlacz ten to, jakże doskonale znany fanom Samsunga, Super AMOLED o proporcjach 19,5:9. Ma on rozdzielczość 2340 na 1080 pikseli. We wcięciu umieszczono kamerkę 25 Mpix ze światłem F/2.0. Poza tym w wyświetlacz wbudowano czytnik linii papilarnych – ciekawa cecha jak na telefon pozycjonowany jako średniopółkowy. Podobnym rozwiązaniem może się pochwalić OPPO RX17 Neo, którego niedawno recenzowaliśmy.
Plecki Galaxy A50 wykonano z materiału określanego jako “3D Glasstic”. Jest to tak naprawdę chwytliwa nazwa zwykłego plastiku, którego wygląd przypomina szkło rozpraszające światło. Na tyle Samsunga Galaxy A50 znalazły się trzy aparaty. Główny z nich jest szerokokątny i ma rozdzielczość 25 Mpix oraz światło F/1.7. Pozostałe to “ultraszerokokątny” o rozdzielczości 8 Mpix, oraz 5 megapikselowy sensor do wykrywania głębi obrazu. Jak przystało na aktualnie panującą modę, zarówno przedni, jak i tylne aparaty mają szumnie reklamowane tryby sztucznej inteligencji. Jeden z nich przypadł mi do gustu, jest to inteligenty przełącznik pomiędzy matrycami. Pozwala szybko zmienić główny aparat na ten, który ma szerszy kąt, w momencie gdy urządzenie uzna, że nie łapiemy w kadrze wszystkiego. Zdecydowanie może się to przydać!
Co poza tym? Galaxy A50 jest napędzany przez Exynosa 9610. Układ ten ma cztery rdzenie taktowane zegarem 2,3 GHz i cztery rdzenie o taktowaniu 1,7 GHz. Co do RAM-u oraz pamięci dla użytkownika, będą dwie wersje: 4/64 GB lub 6/128 GB. Od polskiego oddziału Samsunga dowiedziałem się, że w naszym kraju będzie dostępna tylko jedna z nich – ta słabsza. Pamięć na pliki można rozszerzyć, mamy tutaj slot na kartę microSD o pojemności do 512GB. Co dostarczy temu wszystkiemu prąd? Bateria o typowej pojemności 4000 mAh. Samsung Galaxy A50 będzie dostępny w czterech kolorach: czarnym, białym, niebieskim oraz koralowym.
Zobacz też: Galaxy S10 oficjalnie! Samsung naprawdę pokazał klasę…
Samsung Galaxy A30
Co można powiedzieć o słabszym modelu z nowej serii Galaxy A? Cóż, na pierwszy rzut oka, patrząc na front nie widać żadnych różnic względem Galaxy A50. Ekran w obu modelach wydaje się być tym samym co w droższym modelu i dokładnie tak jest. Również mamy tu Super AMOLED o przekątnej 6,4 cala i rozdzielczości FHD+. Natomiast tu kończą się podobieństwa. Gdy przyjrzymy się specyfikacji, to od razu wiemy co jest grane. Samsung wyposażył Galaxy A30 w kamerkę selfie o rozdzielczości 16 Mpix i świetle F/2.0. Oprócz tego, nie ma tu czytnika linii papilarnych wbudowanego w ekran.
Na tyle urządzenia widać konkretne zmiany, mimo że ogólna bryła jest taka sama. Plecki są również wykonane z “Glassticu”. Znalazły się na nich dwa aparaty, a także czytnik linii papilarnych. Co do aparatów, jeden z nich to 16 megapikselowa matryca szerokokątna o świetle F/1.7. Drugi natomiast jest, takim samym jak w Galaxy A50, aparatem do wykrywania głębi. Ma on rozdzielczość 5 Mpix i światło F/2.2.
Za wydajność odpowiada tu, znacznie słabszy niż w Galaxy A50, Exynos 7904. Również składa się on z ośmiu rdzeni, aczkolwiek w innej konfiguracji – 2x 1,8 GHz i 6x 1,6 GHz. Galaxy A30 zostanie wydany w dwóch wersjach pamięciowych: 3 GB RAM i 32 GB pamięci dla użytkownika lub 4 GB RAM i 64 GB pamięci dla użytkownika. W tym smartfonie, tak jak w mocniejszym wariancie, możemy rozszerzyć pamięć poprzez wsadzenie karty microSD do 512GB. Bateria ma taką samą pojemność jak w Galaxy A50, czyli 4000 mAh.
Zobacz również: Nowe akcesoria od Samsunga: Galaxy Watch Active, Galaxy Fit i Galaxy Buds!
Cena i dostępność wciąż pozostają kwestią domysłów…
Co do dostępności w Polsce, lokalny oddział Samsunga informuje tylko o modelu Galaxy A50. Zadebiutuje on na polskim rynku w marcu. Tu kończą się konkrety. Być może tylko on będzie sprzedawany w Polsce. Wydaje mi się, że nie będzie to tanie urządzenie, patrząc na ceny poprzednich telefonów z serii Galaxy A. Mam nadzieję, że jego cena nie przekroczy 2000 zł, byłby to strzał w kolano. Myślę jednak, że zdobędzie popularność wśród operatorów – na pewno będzie on często oferowany w ofertach abonamentowych i MIXach.
Co sądzicie o nowych średniakach Samsunga? Napiszcie w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!