Smartfony ze składanym ekranem są nadal czymś “egzotycznym”. Nie jest to coś, co ma każdy. Ba, to nie jest nawet dopracowane jeszcze tak, by było bezproblemowe. TCL jednak idzie o krok do przodu i pracuje nad prototypem urządzenia z wysuwanym ekranem. Tak, wysuwanym!
Nie wiem jak Wy, ale mi to się nawet nie śniło
Rendery tego prototypu wyglądają niczym wyjęte rodem z filmów science fiction. Nie sądziłem w ogóle, że coś takiego kiedyś powstanie. Tym bardziej teraz, kiedy składane smartfony wciąż są jeszcze dopracowywane.
Wygląda to naprawdę obłędnie, moim zdaniem. Bardzo trafnie został porównany cały mechanizm do stołów rozkładanych. Zastanawia mnie jednak to, jak dokładniej ma to działać. Czy będzie widoczna przerwa pomiędzy jedną częścią a drugą przy złożonym ekranie? W jaki sposób będzie się on łączył z wysuwanym elementem? Jak grube będzie to urządzenie? Na razie nieznane są nam odpowiedzi na te pytania, a poznamy je dopiero zapewne podczas premiery.
Zobacz także: Kolejne aplikacje od Google dostają tryb ciemny!
W wysuwanym fragmencie, sugerując się renderami, znaleźć mają się dwa aparaty na froncie w formie dziurki w ekranie, zaś z tyłu ulokowane mają być cztery obiektywy. Bardzo podobają mi się plecki, które mienią się na różne barwy. Wygląda to, według mnie, bardzo ciekawie.
Mnie coś takiego kupuje o wiele bardziej niż składane urządzenia. Bez rozsuwania wygląda jak normalny smartfon, zaś po rozsunięciu otrzymujemy tablet. Jestem bardzo ciekaw, kiedy ten prototyp ujrzy światło dzienne. Miało to mieć miejsce podobno podczas targów MWC 2020, ale jak dobrze wiemy, zostały odwołane. Być może odbędzie się to jeszcze w lutym, nie wiadomo. Pozostaje nam zatem czekać na więcej informacji, na które sam czekam z wielką niecierpliwością. Z pewnością będziemy Was o tym informowali!
A co Wy sądzicie o takim urządzeniu? Podoba Wam się taki pomysł? Uważacie, że lepiej to wygląda niż składany smartfon? Zapraszam Was do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!