Snapchat pochwalił się ostatnio miesięczną liczbą aktywnych użytkowników. Do tej pory firma tego nie robiła, ale jeśli uzbierało się ich ponad 500 milionów… no to chyba warto. Poza tym Snapchat ogłosił kilka nowych funkcji, które związane są z branżą modową.
Snapchat wcale nie umarł. Użytkowników przybywa
Nowa opcja pozwala użytkownikom Snapchata przeglądać markowe katalogi odzieży oraz innych akcesoriów. Rozszerzona rzeczywistość pozwoli zainteresowanym na wirtualne przymierzanie towarów, wizualizując, jak będą na nich wyglądać w prawdziwym życiu.
Jak podaje źródło użytkownicy mogą położyć smartfonu na podstawce i skierować w swoją stronę. Na ekranie będą mogli zobaczyć siebie z nałożoną odzieżą w rozszerzonej rzeczywistości. Aby wygodnie przeglądać i “przymierzać” inne wirtualne ubrania Snapchat umożliwi konsumentom używanie poleceń głosowych i gestów do poruszania się po przedmiotach. Użytkownicy mogą powiedzieć „następny” lub wykonać gest rękoma, aby nałożyć kolejny element garderoby na swoje ciało.
Snapchat wprowadzi również „technologię śledzenia nadgarstka”, która umożliwi konsumentom używanie rozszerzonej rzeczywistości z aparatu do przymierzania zegarków i biżuterii.
To nie wszystko, pojawi się także opcja zwana Screenshop, która pozwoli użytkownikom Snapchata na używanie aparatu skanowania ubioru znajomego i kupowania podobnych stylizacji wyszukanych przez aplikację.
Nowości mają swoją drugą stronę. Oczywiście ktoś musi na tym zarobić, więc pojawią się także publiczne profile dla firm, które pozwolą markom publikować swoje soczewki AR, czyli dostępne do wyboru efekty rozszerzonej rzeczywistości. Na Snapchacie znajdziemy także strony Sklepu, na których użytkownicy będą mogli przeglądać katalogi marek i kupować towary bezpośrednio przez tę aplikację.
To nie wszystko, firma wprowadza również nową technologię o nazwie Connected Lenses, która umożliwia znajomym w odległych miejscach interakcję z tymi samymi snapchatowymi wirtualnymi soczewkami. Na początek w aplikacji pojawi się opcja, która umożliwi użytkownikom wspólne budowanie zestawu Lego.
Źródło: cnbc.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!