Sony, niegdyś bardzo popularny producent w Polsce, nie może teraz pochwalić się dobrymi wynikami sprzedaży ich smartfonów. W pierwszym kwartale tego roku sprzedano zaledwie milion ich urządzeń. Czy ten producent ma czego się obawiać?
Mobilny oddział Sony w tarapatach!
Najnowszy raport od Sony pokazuje, że do 31 marca tego roku sprzedaż ich smartfonów spadła aż o 31 %! Oznacza to, że w tym kwartale sprzedali zaledwie 1.1 miliona urządzeń, co z pewnością ich nie satysfakcjonuje… W ciągu ostatnich 12 miesięcy sprzedali 6.5 miliona sztuk smartfonów, gdzie jeszcze 2 lata temu ta liczba wynosiła 13,5 miliona. Tak słabe wyniki sprawiły, że ten japoński producent naprawdę ma się o co martwić.
Zobacz też: Sony prezentuje pierwsze smartfony z ekranem 21:9 – Xperia 1, Xperia 10 oraz Xperia 10 Plus
Co z tym zrobić?
Konkurencja jest ciągle o krok przed nimi. Ich urządzenia nie nadążają za najnowszymi trendami, a poza tym, stosunek ceny do jakości u nich leży… Jako przykład podam tu chociażby testowany przeze mnie model Xperia 10, ale o nim więcej w recenzji, która ukaże się już niedługo. Sony wyliczyło straty przez to na blisko 870 miliona dolarów! Producent planuje obniżyć teraz koszty operacyjne w swoim dziale mobilnym aż o 50%. Zamierzają także zmniejszyć liczbę pracowników w tym oddziale. Ich zdaniem, to ma polepszyć ich sytuację, a wszystko to odbyć ma się w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Opuścili też parę rynków, Bliski Wschód oraz Amerykę Środkową i Południową. Przyspieszyli także zaprzestanie produkcji w swojej fabryce w Pekinie, którą to zamierzają zamknąć. Widać, że naprawdę Sony ma poważne kłopoty i szuka wszelakich ich rozwiązań. Moim zdaniem jednak, producent ten powinien bardziej skupić się na tym, co jest teraz w modzie oraz polepszyć stosunek ceny do jakości. Ja wiem, że z jednej strony to jest jakoś ciekawe, że ich smartfony cały czas starają się trzymać jednego designu, ale nie tędy droga. Nie tego szuka społeczność. Ludzie chcą nowości, świeżości, nie potrzeba nam stagnacji na tym rynku. Poza tym, spójrzmy na ceny. Przytoczona przeze mnie wcześniej Xperia 10 kosztuje u nas 1300 złotych. Co otrzymujemy za tę kwotę? Ekran FullHD+ 21:9, Snapdragona 630, zaledwie 3 GB RAM-u oraz nie najlepsze aparaty. Sądzę, że gdyby to się poprawiło, ludzie zdecydowanie chętniej decydowali się na ich produkty. Nie wiem na ile poprawią się ich wyniki oraz jak będzie wyglądać sytuacja po premierze Xperii 1. Co przyniosą jednak planowane rozwiązania tego japońskiego producenta, zobaczymy już za rok…
Co sądzicie o smartfonach tego producenta? Używacie ich smartfonów? Czego im brakuje? Czego oczekujecie od ich przyszłych produktów?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!