Firma Counterpoint Research przygotowała kolejny raport podsumowujący sprzedaż telefonów w trzecim kwartale tego roku. Pomimo tego, że sprzedaż wciąż spada, statystyki nie są monotonne i wiele się zadziało. Zobaczmy kto wysunął się na pozycję lidera, a kto stracił w lipcu, sierpniu i wrześniu.
Sytuacja na globalnym rynku
Według badania Counterpoint’s Market Monitor, globalna sprzedaż smartfonów zanotowała spadek o 3% w porównaniu do poprzedniego roku i wyniosła 386,8 milionów sztuk. Dziesięciu największych graczy zajmuje 79% rynku, a pozostałe 21% jest podzielone na ponad 600 mniejszych marek.
Liderem pozostaje wciąż Samsung, ale nie idzie mu najlepiej, ponieważ sprzedaż wciąż spada od początku roku. Myślę, że może być to spowodowane tym, że S9 i Note9 są zbyt podobne do swoich poprzedników, a nowe modele z serii A mają ogromne ceny. Za to nadal koreański producent jest liderem na rynku indyjskim, gdzie rywalizuje głównie z Xiaomi. Sprzedaż Apple wzrosła nieznacznie, ale mimo przychody firmy wzrosły o 29%, a rekordowa średnia cena sprzedaży wyniosła 793 USD. Najbardziej zaskoczył mnie Huawei, który wygryzł giganta z Cupertino z pozycji wicelidera. Zanotował on wzrost o 33%, któremu nie ma się co dziwić, Chińczycy mają, według mnie, ciekawszą ofertę w średniej i wysokiej półce, a przykładami mogą być Honor 8X czy Mate 20 Pro. Należałoby wspomnieć o HMD z rekordowym wzrostem 71%, jednak procentowo ich udział na rynku wciąż wynosi 1%.
Według badania różnie wygląda sytuacja na poszczególnych rynkach – wysoka sprzedaż w państwach rozwijających się nie rekompensuje spowolnienia na rynkach wysoko rozwiniętych, które są główną częścią globalnego wynku. Przez to producenci, aby zwiększyć sprzedaż, wkroczyli na nowe rynki lub zmienili nieco strategię – wypuszczane jest coraz więcej średniaków z funkcjami z segmentu premium, ciekawym wyglądem, sztuczną inteligencją.
Analiza wyników chińskich marek
Counterpoint przyjrzał się dokładniej sytuacji na chińskim rynku. Tutaj liderem pozostaje Huawei, który pnie się w górę. Nieznacznie goni go Vivo, a TOP3 zamyka OPPO z wynikiem identycznym jak w poprzednim roku. Zdecydowanie gorzej poradzili sobie Xiaomi, Apple czy Samsung.
Jak już wspomniałem, taka sytuacja zmusiła producentów do pokazania tego co opracowywali wcześniej. W ten sposób na rynek wyszło kilka ciekawych smartfonów jak Oppo Find X, Vivo Nex S, Mi 8 Pro.
Z drugiej strony należy pogratulować Xiaomi, ponieważ bardzo dynamicznie rozwinęło swoją sprzedaż w “reszcie świata”. Niestety ich flagowiec Mi 8 nie przyniósł oczekiwanych efektów.
Co sądzicie o sytuacji na globalnym rynku sprzedaży smartfonów? Dołożyliście swoją cegiełkę do wyniki któregoś z producentów?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!