Jak się okazuje, Telegram właśnie kończy 10 lat. Tak okrągła rocznica nie może zostać pominięta. Dlatego też twórcy wydali dużą aktualizację, która wnosi relacje dla wszystkich.
10 lat Telegrama. To czas na aktualizację
Tak się składa, że Telegram właśnie obchodzi 10 urodziny. Pavel Durov, twórca, chwali się, że jego aplikacja wniosła rewolucję w komunikacji. Możliwe, że faktycznie tak jest, a przynajmniej w wymiarze jednostkowym, ponieważ sam z Telegrama korzystam od 5 lat i jestem zadowolony. Program działa świetnie, szybko i przyjemnie na każdym sprzęcie. Opcja wygodnego dostępu do wiadomości zarówno z poziomu linuksowego komputera, jak i smartfona z Androidem jest bardzo przyjemna.
Z okazji 10-lecia Telegrama, postanowiono w końcu udostępnić funkcję Stories. Choć sam twórca niezbyt lubi Stories, tak o dodatek prosili fani programu. Już od jakiegoś czasu subskrybenci Premium mogli testować nowość, a teraz przyszedł czas na udostępnienie funkcji każdemu.
W zasadzie działanie funkcji Stories w Telegramie opisaliśmy >>tutaj<<. W skrócie, Telegram wybrał bardzo prywatną drogę udostępniania Stories. Możemy wybrać kto może oglądać, a także jak długo. Jak ktoś zechce Stories zachować na stałe, to może je przypiąć do profilu.
Wyróżnikiem ma być też tryb podwójnego aparatu, który sprawia, że w tym samym czasie zarówno aparat główny, jak i frontowy wykonują fotografię.
Jak dodaje Telegram, wyróżnikiem ma być też opcja edytowania Stories. Edycji relacji można dokonać w każdym momencie i zmienić jej widoczność, podpis, tekst na ekranie czy naklejki – bez konieczności usuwania i publikowania od nowa.
Finalnie, użytkownicy mogą także podejrzeć szczegółowe statystyki dotyczące wyświetleń Stories. Możemy zobaczyć kto i o której zobaczył naszą relację.
Aktualizacja już powinna być dostępna na Waszych urządzeniach. Ja sam lecę uaktualnić aplikację i przetestować Stories!
Źródło: Telegram
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!