Telegram to niezwykle funkcjonalny komunikator internetowy, jednak twórcy nadal dodają bardzo ciekawe nowości. Nie inaczej stało się i tym razem, choć zmiany są dosyć delikatne.
Telegram od ponad dwóch lat jest moim głównym komunikatorem internetowym. Już na długie miesiące przed jego zainstalowaniem słyszałem o nim same pozytywy, aż w końcu zdecydowałem się go pobrać. Telegram jest z nami już od 7 lat i ciągle jest rozbudowywany o kolejne dodatki.
Warto przeczytać: Udostępnianie ekranu w Telegramie już jest, ale nie dla wszystkich
Telegram z filtrami wyszukiwania i anonimowymi administratorami grup
Nowa aktualizacja nie wnosi ogromnych dodatków, jednak zmiany powinny przydać się w życiu codziennym. Od teraz można filtrować wyniki wyszukiwania według typu* za pomocą nowych kart: Media, Linki, Pliki i inne. Aby przeszukać określony okres, wystarczy wpisać „14 sierpnia” lub „wczoraj”. Wpisanie nazwy dowolnej osoby, grupy, kanału lub bota doda filtr według źródła. Filtry wyszukiwania można łączyć.
Zapewne pamiętacie jak informowaliśmy Was o tym, że Telegram stał się głównym komunikatorem demonstrantów na Białorusi (więcej >>tutaj<<). Aby ułatwić pracę administratorom grup demonstracyjnych (albo po prostu zadbać żeby go nie stracili) Telegram wprowadza możliwość ukrycia administratorów na liście użytkowników, a ich wiadomości będą podpisywane nazwą grupy. Dodatkowo dodano możliwość komentowania postów umieszczanych na kanałach na podpiętych grupach dyskusyjnych.
Pewne nowości uświadczą użytkownicy Androida. Przede wszystkim dodano nowe, płynne animacje w trakcie przełączania się między motywem dziennym a nocnym. Nowe animacje można uświadczyć również podczas usuwania wiadomości, zapisywania multimediów czy zmiany powiadomień. Dodano także nowe animowane emoji.
Korzystacie z Telegrama? Dajcie znać w komentarzu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!