Choć mogłoby się wydawać, że auta od Elona Muska są nowoczesne i ekologiczne, więc nie powinny mieć więc problemu ze spełnianiem jakichkolwiek norm. Okazuje się jednak, że w przypadku najnowszego dziecka Tesli, może nie być tak kolorowo. Tesla Cybertruck może nie trafić do Europy z powodu swojej nietypowej konstrukcji…
To co wyróżnia Teslę Cybertruck, może okazać się jej wadą
Na ten temat wypowiedział się jeden z ekspertów SGS-TÜV, Stefan Teller. Twierdzi on, że konstrukcja Cybertrucka zupełnie nie wpisuje się w to, co wedle badań jest bezpieczne dla pasażerów oraz pieszych. Dzisiejsze auta są skonstruowane tak, by podczas zderzenia absorbować energię i składać się w wytyczony sposób. Są to tak zwane kontrolowane strefy zgniotu, które ratują pasażerów narażając ich na dużo mniejszą energię uderzenia, niż w przypadku sztywnej konstrukcji. Tesla Cybertruck powinna zachować się zupełnie odwrotnie.
Zobacz też: Nowa Tesla Cybertruck wyszła i… chyba zaskoczyła wszystkich. Łącznie z Elonem Muskiem
Elon Musk chwalił się odpornością tego auta na uderzenia oraz tym jak twarde jest nadwozie tego auta. Owszem, są to w pewnych zastosowaniach niebywałe zalety, niestety nie dla ekspertów od bezpieczeństwa. Poza możliwymi szkodami dla pasażerów, Tesla Cybertruck może być bardziej zabójcza podczas zderzeń z pieszymi. Jej ostra bryła oraz materiały z których ją wykonano nie pomogą przechodniom. Ekspert TÜV musi mieć racje i proszę nie pisać w komentarzach, że kiedyś auta były z twardych materiałów, a ludzie przeżywali wypadki. Wystarczy spojrzeć na statystyki, które jasno mówią, że dzisiejsze auta są znacznie bezpieczniejsze.
Tesla Cybertruck w skali 1:2? Tak w skrócie wygląda projekt zapaleńców z Kanady!
Nie należy jednak traktować słów pana Stefana jako wyroczni. Auto nie ma jeszcze europejskiej homologacji i być może uda się ją uzyskać, lecz tego dowiemy się za jakiś czas. Wiemy, że Tesla potrafi budować bezpieczne auta, co potwierdzają testy modeli dostępnych na rynku. Pozostaje mieć nadzieję, że Tesla Cybertruck przejdzie testy i uzyska odpowiednie normy, by trafić do Europy. Fajnie byłoby móc spotkać na ulicy tak ekscentryczne auto. Z drugiej strony, jest to auto zupełnie nie pasujące do naszych realiów. To duży pick-up, przeznaczony dla Amerykanów. Na Starym Kontynencie takie auta nie mają świetnych wyników sprzedaży, a to liczy się najbardziej…
Jak myślicie, czy Cybertruck trafi na rynek europejski?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!