Tesla Cybertruck w skali 1:2? Tak w skrócie wygląda projekt zapaleńców z Kanady!

mini Tesla Cybertruck

Tesla Cybertruck nie przeszła bez echa nie tylko w branży samochodowej, ale też poza nią. Samochód ten doczekał się wielu nawiązań zewsząd, doczekał się także ciekawego projektu ze strony pasjonatów. Zapaleńcy z Kanady postanowili odtworzyć Cybertrucka w zminiaturyzowanej wersji…

I wcale nie chodzi tu o resoraka czy inną zabawkę, tylko o poważny pojazd!

O ile można użyć słowa poważny w kontekście czegokolwiek związanego z Teslą Cybertruck. Budową tego auta w skali 1:2 zajęli się ludzie z kanału the Hacksmith. Prace trwają od jakiegoś czasu, jednak dopiero w zeszłym tygodniu panowie pochwalili się pierwszymi rezultatami. Póki co powstała jedynie karoseria, której wykonanie nie było szczególnie raczej trudne. Nie ma tu przecież krągłości, królują proste rysy, które łatwo osiągnąć korzystając z giętarek. Nadwozie zostało zrobiono ze stali nierdzewnej.

mini Tesla Cybertruck 2
fot. Instagram/@thehacksmith

Do obliczenia wszystkich wymiarów i proporcji przydały się wymiary auta, które Elon Musk podał podczas prezentacji, oraz rendery auta. Dzięki temu osoby odpowiadające za projekt mogły stworzyć dokładny model 3D tego auta, następnie go przeskalować i nieco zmodyfikować. Tesla Cybertruck w skali 1:2 nie będzie miała dwóch rzędów siedzeń, tak jak oryginał. Najprawdopodobniej wsiądzie do niego dwoje ludzi. Na budowę karoserii zużyto 28 metrów kwadratowych stali nierdzewnej. Możecie zobaczyć na zdjęciach w tym tekście jak to wygląda aktualnie.

Zobacz też: Tesla skROOT: Cybertruck sprzedaje się świetnie, mimo to firmie się oberwało

Mimo, że auto postawiono już na kołach, to jeszcze nie ma tu układu jezdnego – miniaturowa Tesla Cybertruck póki co jedynie wygląda. Planowo pod maską mają znaleźć się silniki elektryczne od wózków golfowych. Pomysłodawcy chcą umieścić tutaj aż trzy silniki, tak jak w najmocniejszej wersji oryginału. Nie mam niestety pojęcia co będzie z bateriami, które będą dostarczać do silników prąd. Co by nie mówić, umieszczenie tutaj motorów zapożyczonych z melexów nie jest głupim pomysłem, w końcu nie jest to duży pojazd, tylko miniaturka. Powinny one sobie świetnie poradzić w takim zastosowaniu.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o mini-Tesli Cybertruck, to odsyłam do powyższego filmu. Standardowo zapraszam również do komentowania wpisu!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!