TikTok, jedna z najpopularniejszych aplikacji na świecie, mierzy się z intensywną kontrolą polityczną i prawną w wielu krajach. Platforma, będąca własnością chińskiej firmy ByteDance, została zakazana lub ograniczona w co najmniej 20 państwach. Jaka jest przyszłość popularnej platformy?
TikTok – pod ostrzałem wielu systemów prawnych
Głównym powodem są obawy wielu krajów jest kwestia bezpieczeństwa danych użytkowników. Popularna platforma może również negatywnie wpływać na młodzież. Rządy różnych państw zwracają uwagę na ryzyko manipulacji informacjami, rozpowszechniania nieprawdziwych treści oraz negatywnego wpływu na zdrowie psychiczne. Ma to szczególne znaczenie, kiedy na świecie dzieje się tyle zła. Dziś na świecie najpewniej nie ma osoby, która nie posiada lub nie słyszała o TikTok-u. Aplikacja odniosła globalny sukces dzięki unikalnemu algorytmowi, który dostosowuje krótkie filmy do preferencji użytkowników, zachęcając do długiego korzystania. Pomimo zapewnień TikToka o neutralności algorytmu oraz wysiłkach mających na celu zwalczanie dezinformacji, wielu polityków obawia się, że dane użytkowników mogą trafiać w ręce chińskiego rządu.
TikTok pozostaje symbolem zarówno innowacji technologicznej, jak i politycznych napięć. Jego globalna popularność udowadnia, że format krótkich, angażujących filmów przyjął się poza Chinami. Jednocześnie platforma napotyka na większy opór i nieufność niż firmy z krajów zachodnich, takich jak Meta czy Google. Przypadek TikToka pokazuje, jak trudno jest chińskim przedsiębiorstwom funkcjonować na arenie międzynarodowej w obliczu rosnących napięć geopolitycznych. W artykule New York Timse zauważono, że TikTok jest również zablokowany na urządzeniach rządowych na Tajwanie, w Wielkiej Brytanii, Australii, Francji i Kanadzie, a także w organie wykonawczym Unii Europejskiej i Parlamencie Nowej Zelandii. Polska również nie rekomenduje korzystania z tej aplikacji, nie mamy jednak oficjalnego zakazu.
Źródło: TheNewYorkTimse
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!