Twitter to bardzo popularne narzędzie komunikacji w branży technologicznej. Można znaleźć na nim różne przecieki odnośnie nadchodzących premier, ale również informacje prosto od prezesów firm. Portal ten przez lata działalności zgromadził niemałą bazę użytkowników, także tych nieaktywnych. Przyszła pora na czystki, by pozbyć się osób, które konto założyły, ale z niego nie korzystają.
Czyszczenie bazy użytkowników ogłosił rzecznik Twittera poprzez swoje konto na… Twitterze!
Usuwanie nieaktywnych kont ma ruszyć 11 grudnia, więc polecam do tego czasu podjąć stosowne kroki, by nie stracić swojego konta. I spokojnie, nie musicie dodawać żadnych wpisów o specjalnej treści, bądź też wysyłać przelewów by aktywować konto. Wystarczy, że zalogujecie się w serwisie, jeśli nie robiliście tego przez ostatnie 6 miesięcy. Twitter nie wymaga od nas stałej aktywności, będą usuwać raczej konta o których już dawno ktoś zapomniał. Akcja ma przebiegać falowo, więc nie od razu zostaną skasowane wszystkie profile.
More on Twitter's action on inactive accounts: The company is clawing back accounts that have been inactive for more than *six months*, which is likely a very large number. Inactive = user hasn't *logged in*. Seeking clarification on what happens to useful/fun bot accounts.
— Dave Lee (@DaveLeeFT) November 26, 2019
Dzięki temu uda się zwolnić wiele nazw użytkowników, które teraz są zajęte przez martwe konta. Zastanawia mnie jednak co stanie się z historią wpisów danych użytkowników. Czy przepadnie ona bezpowrotnie, czy też będzie dało się ją w jakiś sposób odzyskać po dezaktywacji konta przez portal. Nie bez przyczyny użyłem powyżej słowa martwe, bo ciekawi mnie także co będzie z kontami osób świętej pamięci. Ich Twitter jest pewnego rodzaju dziedzictwem i pamiątką po nich, więc przykro byłoby utracić to bezpowrotnie.
Zobacz też: Facebook w końcu wprowadzi tryb ciemny w aplikacji. Na to czekałem!
Cóż, dożyłem dziwnych czasów, w których zastanawiam się nad tym co stanie się z profilem na portalu społecznościowym osoby, która nie żyje. Brzmi to nieco surrealistycznie ale cóż zrobić… Jeśli jednak macie się dobrze ale nie pamiętacie kiedy ostatnio byliście na Twitterze, to polecam sprawdzić swoją skrzynkę mailową. Być może dostaliście wiadomość z informacją o możliwej utracie dostępu do konta. Sam muszę upewnić się czy moje konto będzie dalej aktywne, bo zupełnie nie orientuję się kiedy wchodziłem na ten portal ze swojego konta…
Korzystacie z Twittera na co dzień? Jeśli tak to polecam obserwować nasze konto (@ROOTBLOGit) na tym portalu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!