Elon Musk wprowadza kolejne, potężne zmiany w Twitterze. I te, ponownie, nie spodobały się wielu użytkownikom, co rozpoczęło już kolejną migrację na Mastodona.
Jeszcze do 29 czerwca Twitter był w miarę otwarty. Ot, bez konta mogliśmy czytać tweety, a wykorzystując alternatywny frontend o nazwie Nitter, mieliśmy całkiem sporo możliwości, w tym śledzenie profili za pomocą kanałów RSS czy nawet pojawiły się boty wrzucające posty z Twittera na Mastodon. Coś takiego nie jest możliwe na Facebooku (a przynajmniej sam nie znalazłem takiego rozwiązania).
Niestety, 30 czerwca Twitter wprowadził pełną blokadę czytania tweetów bez konta na Twitterze. To sprawiło, że przestały działać inne aplikacje, w tym chociażby Nitter, o którym pisaliśmy >>tutaj<<. Elon Musk tłumaczył to chwilowymi testami bezpieczeństwa, ale po chwili pojawiło się kolejne oświadczenie.
Chcąc zaradzić scrapowaniu danych z Twittera i manipulacjom, Elon Musk wprowadził chwilowe limity:
- Konta zweryfikowane mogą przeczytać 6000 postów dziennie
- Konta niezweryfikowane mogą przeczytać 600 postów dziennie
- Nowe konta niezweryfikowane mogą odczytać 300 postów dziennie
Jest to ograniczenie, którego nigdzie indziej nie widziałem, zwłaszcza na social media, gdzie uwaga użytkownika jest niezwykle ważna.
Co prawda, to tymczasowe limity, ale mocno zirytowały użytkowników Twittera, co doprowadziło do kolejnej migracji użytkowników na Mastodona. Jedna z polskich instancji, 101010.pl, znacznie zwolniła, ponieważ tak wielu użytkowników się loguje. Warto dodać, że podczas ostatniej migracji to właśnie na 101010.pl wielu tworzyło swoje konta, a teraz niektórzy po prostu powracają.
Nasz również znajdziecie na Mastodonie/Fediverse! Po prostu wpiszcie u siebie na Mastodonie tę nazwę i znajdziecie nasze konto -> @ROOTBLOG@101010.pl
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!