iQOO to nowa submarka vivo, która przymierza się do wydania swojego pierwszego smartfona. Do premiery zostało jeszcze kilka dni, ale wypuszczane materiały skutecznie podgrzewają atmosferę. Nie ma się co dziwić, gdyż w mojej opinii telefon iQOO zapowiada się co najmniej bardzo dobrze.
Co już wiadomo o telefonie iQOO?
Data premiery nowego modelu vivo została oficjalnie ujawniona. Odbędzie się ona 1 marca, a sam telefon reklamowany jest hasłami Born and strong oraz Monster inside.
Nic dziwnego, gdyż specyfikacja zapowiada się naprawdę potężnie. Najważniejsze jej elementy zostały wymienione na grafice promocyjnej.
Sercem telefonu będzie oczywiście najnowszy procesor Qualcomma, czyli Snapdragon 855. Do dyspozycji będzie miał aż 12 GB RAM-u, więc jak widać walka na cyferki trwa nadal. Najmocniejsza wersja dostanie do kompletu 256 GB pamięci wewnętrznej. Spodziewamy się baterii o pojemności 4000 mAh, którą naładujemy przez port USB typu C za pomocą szybkiego ładowania do 44 W. Być może jest to praktyczne wykorzystanie standardu, który opisywałem tutaj. Wisienką na torcie będzie obsługa standardu łączności NFC. Pojawiają się spekulacje na temat tego, co oznacza zapis 4D. Według niektórych jest to nawiązanie do technologii wibracji w grach o nazwie 4D Shock.
Do tej pory mieliśmy szansę zobaczyć vivo iQOO z daleka, podczas prezentacji na żywo. Wygląd tyłu znany nam od tego czasu potwierdził się.
Oficjalna grafika prezentuje aż dwie wersje kolorystyczne: niebieską i czerwoną. Obie posiadają unikalny wzór, który może się podobać. Interesujące wydają się być krawędzie telefonów, na lewej obok przycisku widać drobny napis AI. Potrójny aparat to kombinacja matryc 13 Mpix, 12 Mpix i 2 Mpix. Zagadką wciąż pozostaje przód telefonu, czy będzie to bezramkowiec z wysuwaną kamerą podobnie jak vivo v15 Pro?
Propozycja od vivo, a właściwie iQOO wygląda naprawdę nieźle. Z jednej strony kreuje się nieco na telefon do graczy, ale nie ma tutaj jasnego przekazu.
Czekacie na premierę tego telefonu? Co o nim sądzicie? Kupilibyście go, gdyby był dostępny w polskiej dystrybucji?
Zapraszamy do komentowania!