vivo jakiś czas temu pokazało flagowy model Nex S. Wyposażony on był w wysuwany aparat do selfie, dzięki czemu miał większy obszar panelu przedniego zajęty ekranem. Teraz zaprezentowali nowego średniaka, S1, który posiada tą samą funkcję.
Co oferuje nam chiński gigant w modelu S1?
Nowy model vivo wyposażone jest w ekran o przekątnej 6.53 cala i rozdzielczości FullHD+. Jego proporcje to 19.5:9, a screen-to-body ratio wynosi prawie 91%. Ma też nie największą bródkę, co zdecydowanie jest atutem tego smartfonu. Nad dużym ekranem umieszczono głośnik do rozmów, na samej krawędzi panelu przedniego. Nie ma tutaj aparatu do selfie, bowiem, tak jak wspomniałem, jest on wysuwany. Ma on rozdzielczość 24.8 Mpix (f/2.0).
Z tyłu vivo S1 mamy potrójny aparat, z czego główna matryca ma rozdzielczość 12 Mpix (f/1.78). Drugie oczko to obiektyw szerokokątny o rozdzielczości 8 Mpix (f/2.2), a trzeci służy do wykrywania głębi, a jego rozdzielczość wynosi 5 Mpix (f/2.4). Nie sądzę, by jakość zdjęć była powalająca, ale bardzo lubię obecność szerokokątnego obiektywu w smartfonach. Świetnie nadają się chociażby do zdjęć krajobrazowych, by uchwycić większy teren.
W środku otrzymujemy układ Mediatek Helio P70. To ulepszona wersja znanego z wielu chińskich średniopółkowców układu Helio P60. Ta ośmiordzeniowa jednostka składa się z czterech rdzeni Cortex-A73 taktowanymi zegarem 2.1 GHz, zaś pozostałe cztery rdzenie to Cortex-A53 z taktowaniem 2.0 GHz. Za grafikę odpowiada układ Mali-G73 MP3. Ten układ SoC jest konkurentem dla bardzo popularnego Snapdragona 660. Helio P70 wspomagany jest przez 6 GB pamięci operacyjnej. Nie mamy tutaj wariantów z mniejszą ilością RAM, co jest dość zaskakujące. Na dane użytkownika vivo przeznaczyło 128 GB pamięci wbudowanej, którą możemy rozszerzyć przez kartę microSD, maksymalnie o 256 GB.
Zobacz też: vivo iQOO – gamingowy smartfon z flagowymi podzespołami
vivo S1 pracuje pod kontrolą Androida 9 Pie z nakładką FuntochOS 9. Zasilany jest baterią o pojemności 3940 mAh, którą szybko naładujemy ładowarką 9 V/2 A (18 W). Niestety, samą ładowarkę podepniemy przez złącze microUSB. Wyceniono go na 2298 juanów, co w przeliczeniu na naszą walutę daje około 1300 zł. Dostępny będzie w dwóch wersjach kolorystycznych, różowej i gradientowej, zielono-niebieskiej.
Podoba wam się ten smartfon? Co sądzicie o takiej funkcji jak wysuwany aparat w średniopółkowym urządzeniu?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!