World of Tanks z aktualizacją: dodano polskie czołgi średnie, przywrócono mapę Perłowa Rzeka!

world of tanks
World of Tanks

World of Tanks to jedna z najpopularniejszych darmowych gier sieciowych. Sam gram w nią od około 2012 roku i choć przez ostatnie lata robię to o wiele rzadziej, tak raz na jakiś czas lubię do niej powrócić. W tym roku WOT obchodzi swoje 10. urodziny i przygotował bardzo ciekawą aktualizację, która między innymi wprowadza nowe polskie czołgi średnie!

Nowe polskie czołgi średnie

2 lata temu twórcy World of Tanks, po wielu latach proszenia, w końcu zdecydowali się wprowadzić polskie czołgi. Linia zaczyna się pojazdami lekkimi, następnie mamy kilka maszyn średnich, a zwieńczeniem są naprawdę dobre czołgi ciężkie. Jak się jednak okazuje, na kolejne polskie pojazdy nie musieliśmy długo czekać!

Aktualizacja 1.10 wprowadza 6 nowych standardowych maszyn prosto z Polski, a są to DS PZinż, B.U.G.I, CS-44, CS-53, CS-59 oraz CS-63. Wszystkie te pojazdy są czołgami średnimi, przy czym X tier – CS-63 – jest również debiutem nowego trybu turbo. Dzięki turbinie gazowej polska “dycha” jest niezwykle szybka (mowa tu zarówno o przyspieszeniu, jak i prędkości maksymalnej), jednak też traci na celności i maskowaniu.

world of tanks
Polskie czołgi średnie (fot. World of Tanks)

Nowa linia zaczyna się od V tieru, gdzie DS PZinż możemy odblokować grając czołgiem 14TP. Wczesne testy wykazały, że polskie czołgi średnie są całkiem ciekawe, konstrukcyjnie podobne do tych radzieckich. Na specjalne wyróżnienie zasługuje B.U.G.I, który oferuje nie tylko dobrą mobilność, ale też ogromną siłę ognia. Nowy polski X tier natomiast jest dosyć unikatowym pojazdem, który powinien spodobać się tym, którzy lubią często zmieniać pozycje i walczyć na wszystkich flankach.

Perłowa rzeka wraca do gry

W World of Tanks najintensywniej grałem kilka lat temu i jak to wspominam, to zazwyczaj mam przed oczami mapę Perłowa Rzeka. Była ona niezwykle oryginalnie skonstruowana, co pozwalało na przemknięcie obok wrogów i zaatakowanie ich od tyłu. Świetnie grało się tam chińskimi pojazdami lekkimi, zwłaszcza moim ulubionym WZ-131. Niestety, twórcy zdecydowali się ją usunąć.

world of tanks
Perłowa Rzeka (fot. World of Tanks)

Na szczęście mapa powróciła do gry, choć w nieco zmienionej formie. Została ona zmodyfikowana tak, aby żadna ze stron nie miała specjalnej przewagi oraz żeby bardziej pasowała do dzisiejszego stylu gry, gdzie rozrywki są o wiele szybsze.

Wyposażenie 2.0

Jednym z nieodłączonych elementów gry było wyposażenie, które pozwalało znacznie polepszyć parametry czołgów. Twórcy zdecydowali się ulepszyć ten element, tak aby pojazdy bardziej odpowiadały naszemu stylowi gry. Więcej informacji dowiecie się z poniższego filmu.

Inne nowości

Aktualizacja 1.10 to również zmieniony system komunikacji bitewnej oraz zmiany wielu obecnych już w grze czołgów, między innymi nielubianych przez wielu pojazdów kołowych. W odróżnieniu od typowych czołgów, strzał w system napędowy ich nie zatrzymuje, tylko lekko spowalnia (choć to nie jest jedyny powód, przez który są one niezbyt lubiane). Od teraz spowolnienie to ma być znacznie bardziej odczuwalne. Zmian doczekały się również inne pojazdy, chociażby włoski Progetto M40 mod. 65 czy radziecki Object 430U.

Już można instalować najnowszą aktualizację World of Tanks!

Aktualizacja do odsłony 1.10 weszła dzisiaj rano i już można ją instalować. Nowe pliki w wersji SD powinny ważyć coś około 1 gigabajta, natomiast w HD – około 2,5 GB.

Gracie w World of Tanks? Które pojazdy są Waszymi ulubionymi? Dajcie znać w komentarzu!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!