Xiaomi Mi Note 10 to jeszcze średniak czy już flagowiec? [RECENZJA]

Xiaomi Mi Note 10 to jeszcze średniak czy już flagowiec? [RECENZJA]
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Od dłuższego czasu korzystam z Xiaomi Mi Note 3 i tak naprawdę nie zamierzam wymieniać tego urządzenia na nic innego do momentu, aż przestanie działać. Nie mogłem zatem przejść obojętnie obok nowego Mi Note 10, który tak naprawdę jest bezpośrednim następcą mojego smartfona. Czy warto kupić nowość chińskiego producenta? Zapraszamy na recenzję!

Specyfikacja Xiaomi Mi Note 10

  • Ekran AMOLED o przekątnej 6,47 cala, rozdzielczości FullHD+ (2340 x 1080 pikseli) oraz proporcjach 19,5:9
  • Ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 730G o taktowaniu do 2,2 GHz
  • Grafika Adreno 618
  • 6 GB RAM-u
  • 128 GB pamięci wewnętrznej bez możliwości rozbudowy przy pomocy kart pamięci microSD
  • Pięć aparatów tylnych:
    • Główny 108 Mpix o świetle f/1.7 z optyczną stabilizacją obrazu
    • Teleobiektyw 12 Mpix o świetle f/2.0 oferujący dwukrotny zoom optyczny
    • Teleobiektyw 5 Mpix o świetle f/2.0 oferujący pięciokrotny zoom optyczny
    • Obiektyw superszerokokątny 20 Mpix o świetle f/2.2
    • Obiektyw 2 Mpix do zdjęć typu makro
  • Pojedynczy aparat przedni 32 Mpix o świetle f/2.8
  • Łączność: Wi-Fi, Bluetooth 5.0, GPS/A-GPS/GLONASS/GALILEO/BDS, NFC, port podczerwieni, USB 2.0 typu C
  • Czytnik linii papilarnych zintegrowany z ekranem
  • Bateria o pojemności 5260 mAh wspierająca szybkie ładowanie o mocy 30 W
  • Zawartość zestawu: telefon, pokrowiec silikonowy chroniący plecki, kabel USB typu C, ładowarka, igła do wyciągania tacki na karty SIM
  • Cena w momencie publikacji: 2499 zł w x-kom

Xiaomi Mi Note 10 to jeszcze średniak czy już flagowiec? [RECENZJA]

Wygląd i jakość wykonania

Po wyciągnięciu Xiaomi Mi Note 10 z pudełka momentalnie czujemy, że w ręce trzymamy coś, co jest wykonane z naprawdę świetnej jakości z materiałów i z dbałością o detale. Wszystko zostało spasowane wręcz fenomenalnie i ciężko przyczepić się do jakiegokolwiek elementu tego urządzenia w kwestii jakości wykonania. Bez wątpienia na minus zasługują bardzo mocno wystające aparaty poza bryłę urządzenia. Problem jest o tyle duży, że, gdy nie używamy pokrowca smartfon położony na stole lub innej płaskiej powierzchni najzwyczajniej w świecie buja się na boki. To może powodować zarysowania szkła aparatu i bez wątpienia nie jest czymś czego chcemy.

Xiaomi Mi Note 10 to jeszcze średniak czy już flagowiec? [RECENZJA]

Sam Mi Note 10 jest ciężki, z powodu ogromnej baterii, ale jednocześnie to sprawia, że naprawdę nieźle leży w dłoni. Dla mnie korzystanie z tak dużego telefonu przy pomocy jednej ręki nie jest problemem, ale jestem świadomy tego, że części użytkowników może nie spodobać się wyświetlacz o przekątnej prawie 6,5 cala. Sam wygląd Mi Note 10 także wypada naprawdę nieźle. Ramki dookoła wyświetlacza są niewielkie, notch to coś co sie kocha albo nienawidzi, a testowany przeze mnie szary kolor (który często wpada w niebieski przy odpowiednim świetle słonecznym) robi wrażenie. Podsumowując – Mi Note 10 to naprawdę świetnie wykonany sprzęt. Czy jednak idealny?

Ekran

I tutaj będę musiał trochę ponarzekać. Zaokrąglone krawędzie boczne wyświetlacza to coś co totalnie nie wpasowało się w mój gust. I problemem nie jest wygląd, ponieważ prezentuje się to nieźle, a funkcjonalność. W momencie, gdy korzystamy z telefonu w pełnym słońcu praktycznie zawsze na zakrzywieniach będą pojawiać się refleksy, które sprawiają, że te części wyświetlacza będą praktycznie całkowicie nieczytelne. Było to strasznie irytujące i nie pomagało nawet ustawienie jasności na maksymalną.

Xiaomi Mi Note 10 to jeszcze średniak czy już flagowiec? [RECENZJA]

Sam ekran wypada jednak naprawdę dobrze. Kąty widzenia są świetne, kolory naprawdę dobrze odwzorowane (oczywiście możemy je dostosować do własnych preferencji w menu ustawień), a minimalna i maksymalna jasność dobrana tak, aby z telefonu dało się korzystać zarówno w całkowitej ciemności jak i w pełnym słońcu (nie licząc wspomnianych wcześniej refleksów).

Bateria

I tutaj Mi Note 10 pokazuje swoją moc. Ogniwo o pojemności 5260 mAh jest wręcz fenomenalne. Zacznijmy jednak od ładowania. Xiaomi chwali się superszybkim ładowaniem o mocy aż 30 W. Co ważne w zestawie znajdziemy szybką ładowarkę, a to nie jest standardem na rynku mobilnym. Naładowanie baterii w Mi Note 10 od 0% do 100% trwa około godziny. Myślę, że wynik ten, biorąc pod uwagę pojemność baterii, jest naprawdę w pełni satysfakcjonujący.

Ile na jednym ładowaniu jest w stanie pracować Xiaomi Mi Note 10? Czas włączonego ekranu czyli popularny SoT na poziomie 8-10 godzin w trybie mieszanym nie jest jakimkolwiek problemem. Przy moim użytkowaniu smartfon ten ładowałem co 2 dni. Jednocześnie jeśli ktoś z was korzysta z telefonu zdecydowanie mniej intensywnie to bez problemu będzie w stanie osiągnąć lepsze czasy pracy.

Codzienność z Xiaomi Mi Note 10

I tutaj mam pewnego rodzaju problem. Z jednej strony Xiaomi Mi Note 10 korzysta z Qualcomm Snapdragona 730G, który w zupełności wystarczy większości użytkowników. Z drugiej natomiast w cenie wynoszącej prawie 2500 zł jesteśmy w stanie kupić wiele urządzeń o mocniejszych jednostkach. Dlaczego zatem Mi Note 10 jest tak drogi? Najprawdopodobniej za sprawą matrycy 108 Mpix, z której Xiaomi może na tę chwilę korzystać na wyłączność. Niemniej jednak smartfon ten w codziennym użytkowaniu radzi sobie naprawdę dobrze. Zacznijmy jednak od cyferek czyli testów benchmarkowych. W AnTuTu Mi Note 10 zdobył 264143 punkty, a w Geekbench 542 punkty w teście jednego rdzenia oraz 1707 punktów w teście wielu rdzeni. To oczywiście dużo mniej niż flagowce, ale, jak zapewne większość z was doskonale wie, benchmarki nie koniecznie przekładają się na rzeczywistą pracę urządzenia.

Mi Note 10 radzi sobie zarówno z bardziej wymagającymi grami jak i aplikacjami. Jasne, czasy ładowania w Call of Duty Mobile czy World of Tanks są dłuższe niż na przykład w Mi 9, ale różnica jest na tyle mała, że większości użytkowników nie powinno w jakikolwiek sposób to przeszkadzać. Niejednokrotnie zdarzyło mi się, że uruchomienie aplikacji aparatu powodowało zamknięcie wszystkich innych programów uruchomionych w tle. Mam nadzieję, że to także problem z oprogramowanie i już niedługo Xiaomi wyda kolejną aktualizację. Bez wątpienia plusem nowości Xiaomi jest bardzo szybki czytnik linii papilarnych. Nie zabrakło także możliwości odblokowania telefonu twarzą, ale do tego wykorzystywany jest aparat przedni, a nie dodatkowy sensor. Xiaomi Mi Note 10 to bez wątpienia nie można nazwać smartfonem kompletnym. Brak certyfikatu wodoodporności, ładowania indukcyjnego czy głośników stereo to coś co w urządzeniu za 2500 zł powinno się pojawić.

Xiaomi Mi Note 10 to jeszcze średniak czy już flagowiec? [RECENZJA]

Na szczęście nie zabrakło NFC pozwalającego na płatności zbliżeniowe. Jakość rozmów stoi na bardzo wysokim poziomie, a nawigacja łączyła się z satelitami w ciągu ułamka sekundy. Podsumowując – Mi Note 10 to naprawdę ciekawy sprzęt, ale bez wątpienia nie możemy stawiać go na równi z flagowcami.

Jakość zdjęć

Na koniec zostawiłem to, co przynajmniej w teorii miało być najmocniejszą stroną Mi Note 10. Jak jest w rzeczywistości? Naprawdę nieźle. Warto jednak zaznaczyć, że z telefonu korzystałem przez 2 dni na starszej wersji oprogramowania i wtedy z fotografii nie byłem zadowolony. Autofokus nie zawsze ustawiał odpowiednio ostrość, zdjęcia często wychodziły rozmazane, kolory były dziwacznie odwzorowane, a tryb 108 Mpix nie miał jakiegokolwiek sensu. Na szczęście Xiaomi było świadome tych problemów i dość szybko wypuściło aktualizację.

Xiaomi Mi Note 10 to jeszcze średniak czy już flagowiec? [RECENZJA]

I ona zmieniła wszystko. Zdjęcia wykonane w trybie 108 Mpix możemy bez problemu kilkukrotnie przybliżyć i nadal zachowamy zadowalającą liczbę szczegółów. Co ciekawe w nocy najlepiej radzi sobie właśnie tryb 108 Mpix, a nie specjalny tryb nocny. Oczywiście szumy dostrzeżemy gołym okiem, ale jest naprawdę nieźle. Bez wątpienia minusem jest to, że fotografie w 108 Mpix przetwarzane są przez dobre kilka sekund. W czasie tym tak naprawdę nie jesteśmy w stanie podejrzeć wykonanej fotografii ani skorzystać z aplikacji aparatu. Dodatkowo do wyboru mamy aż pięć aparatów, które pozwalają nam wykonać fotografię praktycznie wszystkiego. Przedni aparat radzi sobie nieźle, ale bez wątpienia nie jest to wybitny poziom. Warto pamiętać jednak o tym, że zdjęcia z Xiaomi Mi Note 10 potrafią ważyć naprawdę sporo. Zwykłe JPEG ważą jakieś 7-9 MB, a fotografie wykonane w trybie 108 Mpix nawet 30 MB. Xiaomi Mi Note 10 to bez wątpienia smartfon, który skradnie serca fanów fotografii mobilnej! Zdjęcia w pełnej rozdzielczości znajdziecie tutaj.

Zamów Xiaomi Mi Note 10 w sklepie x-kom

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!