Zapewne ci z was, którzy chociaż raz korzystali z telefonu Xiaomi z nakładką MIUI w wersji globalnej czy chińskiej doskonale znają problem reklam w samym systemie. Wszystko wskazuje na to, że teraz sytuacja ulegnie zmianie, którą bez wątpienia docenią użytkownicy.
Reklamy nie znikną, ale będzie ich mniej
Reklamy w MIUI nie pojawiają się zbyt często, ale i tak są rzeczą niezwykle irytującą. Znajdziemy je przede wszystkim w aplikacjach systemowych i wyłączenie ich przez przeciętnego użytkownika nie znającego się na oprogramowaniu w smartfonach będzie praktycznie niemożliwe. Problem ten nie dotyczy urządzeń takich jak Mi A1, Mi A2, Mi A2 Lite czy Redmi GO czyli tych będących częścią programu Android One lub pracujących pod kontrolą Androida Go.
Zobacz także: Xiaomi zapowiada kolejną premierę. Mi 9T w Europie pojawi się już 12 czerwca
Teraz w serwisie Weibo pojawił się list wystosowany do fanów marki przez jedną z osób odpowiedzialnych za działanie MIUI. Przedstawiono w nim zarówno dotychczasowe postępy dotyczące reklam jak i plany na przyszłość. Niestety, ale nie mamy dla was dobrej wiadomości. Reklamy nie znikną. Xiaomi zarabia na nich bardzo duże pieniądze, a żadna z firm nie zrezygnuje z świetnego źródła dochodu. Jednak z listu możemy wyczytać, że już teraz liczba przestrzeni reklamowych w MIUI została zmniejszona, a w ciągu najbliższych dwóch lub trzech miesięcy reklamy znikną z kolejnych miejsc.
To jednak jeszcze nie wszystko. Użytkownicy niejednokrotnie skarżyli się na to, że reklamy są wulgarne i niestosowne. Zespół odpowiedzialny za tworzenie nakładki w smartfonach Xiaomi deklaruje, że takie treści całkowicie znikną. Reklamy będą podlegały surowym regulacjom i nie tak prosto będzie można reklamować się w MIUI. Jak dla mnie to naprawdę świetna informacja. Sam korzystam z Xiaomi i niejednokrotnie natknąłem się na niechciane treści w menadżerze plików czy w liście pobrań. Z niecierpliwością czekam na wyniki prac zespołu odpowiedzialnego za MIUI!
Co myślicie o decyzji Xiaomi? Czy waszym zdaniem reklamy w nakładce chińskiego giganta są czymś irytującym? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!