Ostatnio informowałem was o aktualizacji Androida Auto, która poprawia błędy związane z powiadomieniami i dźwiękiem. Okazuje się, że Google wciąż wyposaża swój samochodowy system multimedialny w kolejne przydatne funkcje, których brakowało. Tym razem padło na aplikację Map Google, która wreszcie dostała rozwiązanie dobrze znane ze smartfonów.
Wreszcie będziemy mogli łatwo upewnić się, czy nie jedziemy za szybko!
Android Auto będzie pokazywał podczas nawigacji nie tylko wskazówki dotyczące drogi, ale też ograniczenie prędkości obowiązujące na danym fragmencie. Taka funkcja jest dostępna od dawna w smartfonowych Mapach, jednak było jej nie po drodze, by trafić do ekranów naszych samochodów. Dobrze, że wreszcie system do aut goni rozwiązania z telefonów, jednak czemu tak późno? Google powinno szybciej implementować takie rzeczy, jeśli chcą przyciągnąć do siebie więcej użytkowników.
Niestety, pojawiają się także informacje o nowych niedogodnościach w Android Auto 5.0…
W sieci różne portale i różni użytkownicy donoszą o pojawiających się problemach. Nie są to niestety jednostkowe przypadki, więc Google musi szybko załatać te błędy. Jednym z nich jest zmienianie się języka lektora, który czyta dla nas informacje. Sprawia to, że komunikaty są ciężkie do zrozumienia, bądź zupełnie niezrozumiałe. Kolejnym błędem był brak możliwości korzystania z przycisków na kierownicy. Działały one zupełnie losowo, czasem zupełnie nie dało się z nich sterować systemem, czasem jednak udało się je chwilowo naprawić.
Zobacz też: Android Auto for Screens dostępny, niestety nie dla wszystkich…
Ostatnim z błędów, o którym usłyszałem, było odłączanie telefonu od systemu Android Auto. Dzieje się to gdy smartfon jest połączony po kablu z samochodem. Wówczas automatycznie zaczyna się proces ładowania naszego urządzenia. Gdy poziom naładowania dobije do pełna, telefon traci połączenie z samochodem. Ponownie nie dzieje się to zawsze, jednak występuje dla różnych konfiguracji sprzętowych. Cóż, Google ponoć pracuje nad poprawkami, ale moim zdaniem nie tak to powinno wyglądać…
Czy u Was Android Auto działa tak jak powinien, czy też narzekacie na bugi?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!