Apple właśnie pokazało jak głęboko ma swoich klientów. Nawet jeśli ci wydają tysiące dolarów na ich sprzęt

ipad pro

Nie od dziś wiadomo, że polityka Apple jest co najmniej dziwna. Gdybym płacił tyle pieniędzy za smartfon, tablet czy notebook, żądałbym wręcz najlepszego podejścia do klienta. Gigant z Cupertino pokazał po raz kolejny, że dla nich tylko pieniądze są najważniejsze!

Dostałeś wygiętego iPada? To normalne!

Wyobraźcie sobie taką sytuację. Kupujecie najnowszy tablet iPad Pro w najdroższej konfiguracji za prawie dwa tysiące dolarów (w Polsce prawie 10 000 zł). Odpakowujecie urządzenie, po czym zauważacie, że jest ono wygięte. Brzmi abstrakcyjnie, czyż nie? Niestety, tak jest naprawdę! Użytkownicy skarżą się na to, że ich tablety są wygięte od razu po wyjęciu z pudełka, ale i też same z siebie, po pewnym czasie, przyjmują kształt banana. Na forum MacRumors, w jednym z wątków, pewien użytkownik pokazał zdjęcie swojego iPada Pro.

ipad pro

Nie wiem jak wy, ale ja bym był, lekko mówiąc, zdenerwowany. Właściciel tego felernego tabletu zgłosił to do producenta, na co otrzymał odpowiedź… że to normalne! Apple twierdzi, że to mały błąd powstały podczas jego produkcji, ale nie powinien on wpływać negatywnie na jego wydajność. Satysfakcjonowałaby was taka odpowiedź? Mnie nie…

To nie jedyny taki przypadek nagłośniony w sieci. Na stronie TheVerge jeden z redaktorów opisał to na przykładzie jego własnego urządzenia. Po paru tygodniach zauważył wygięcie i zgłosił to do Apple. Ci poprosili go o odesłanie do nich wadliwego egzemplarza, a w sklepie miał otrzymać urządzenie zamienne. Jak myślicie, co się stało? Apple przeprosiło za wadę, a nowe urządzenie było wolne od tego problemu? Niestety nie, tuż po wyjęciu z pudełka okazało się, że ten egzemplarz również jest trochę skrzywiony.

ipad pro

Cała ta sytuacja brzmi naprawdę komicznie. Jednocześnie, to kolejny przypadek, który potwierdza, że historia lubi zataczać koło. Przypomnijcie sobie, co się działo z iPhone 6 oraz 6 Plus. Nie wiem, co myśli sobie Apple, ale za kwoty, jakie żądają za swoje produkty, to powinna być absolutna klasa premium wolna od wad. Powinni dokładnie sprawdzać swoje urządzenia, nie tylko pod kątem samego działania, ale i jakości wykonania, bo, jak widać, tego brakuje…

Już niedługo pojawi się także nasza recenzja tego sprzętu, więc z uwagą śledźcie stronę!

Uważacie, że Apple słusznie podeszło do tematu? Co sądzicie o tej wpadce?

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!