Głośnik z IPX5? Recenzja BlitzWolf BW-F3

blitzwolf wb-f3 (1)

Głośnik Bluetooth to jedno z tych urządzeń bez których nie wyobrażam sobie dnia codziennego. Dzięki uprzejmości sklepu Banggood.com w moje ręce trafił BlitzWolf BW-F3, czyli urządzenie, które ma być odporne, nie tylko na kurz, czy upadki, ale także na zalania. Słuchanie muzyki w deszczu lub na basenie? Żaden problem. Niespodziewane upadki? Nic strasznego. Tak właśnie opisywane jest to urządzenie przez producenta. Jak głośnik wypadł w testach? Zapraszamy na recenzję!

Zawartość opakowania

BlitzWolf BW-F3 przychodzi do nas w prostym, kartonowym pudełku. Sam nie przykładam większej uwagi do tego, jak urządzenie jest zapakowane, ale pamiętajmy o tym, że pierwsze wrażenie jest rzeczą bardzo ważną. Na górnej pokrywie pudełka znajdziemy jedynie informacje o producencie oraz modelu głośnika. Gdy je otworzymy naszym oczom ukarze się podziękowanie za wybór marki BlitzWolf. Niby nic, a jednak cieszy. W środku znajdziemy oczywiście sam głośnik, a także kabel microUSB służący do ładowania urządzenia, kabel umożliwiający podłączenie telefonu lub innego źródła dźwięku oraz instrukcję.

Jakość wykonania

BlitzWolf BW-F3 ma wyróżniać się z tłumu certyfikatem wodoodporności IPX5 i to widać już na pierwszy rzut oka. Głośnik wydaje się pancerny i odporny na wszystko. Przez to jest cięższy, niż inne urządzenia podobnej wielkości, ale nie jest to na tyle duża różnica, by mogła nam przeszkadzać. Całość wykonana jest z metalu, wysokiej jakości tworzywa i gumy. Na górze głośnika znajdziemy cztery duże przyciski służące do zarządzania pracą głośnika.

blitzwolf wb-f3 (7)

Na prawym boku umieszczono port ładowania oraz gniazdo mini jacka. Oczywiście nie mogło zabraknąć klapki zabezpieczonej uszczelką tak, aby wilgoć nie dostała się do środka. Na spodzie znajdziemy antypoślizgowe kawałki gumy oraz standardowy gwint statywowy. Wszystkie te aspekty sprawiają, że BlitzWolf BW-F3 może się podobać. Jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie i tak naprawdę to nie mamy się do czego przyczepić.

blitzwolf wb-f3 (6)

IPX5, czyli testy odporności

Urządzenia, które mają wyróżniać się odpornością nie mają łatwego życia podczas testów. Jeżeli producent deklaruje, że głośnik wytrzyma upadki czy zalania to warto to sprawdzić. Często właśnie przez certyfikaty odporności takie jak IPX5 decydujemy się na zakup urządzenia. Klasa IPX5 świadczy o tym, że głośnik jest odporny na zachlapania, deszcz czy polewanie go strumieniem wody o wydajności do 12,5 litra na minutę. Co to oznacza w praktyce?

BlitzWolf BW-F3 był niejednokrotnie polewany wodą, a nawet zalewany (chociaż certyfikat IPX5 nie gwarantuje aż takiej wodoodporności) i nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Oczywiście przez chwilę głośnik gra ciszej, a muzyka jest przytłumiona, ale wystarczy kilka razy nim potrząsnąć by woda wydostała się na zewnątrz i wszystko wraca do normy. Słuchanie muzyki nawet podczas obfitych opadów deszczu nie stanowi jakiegokolwiek problemu.

Co z upadkami? To było coś co ciekawiło mnie dużo bardziej niż wodoodporność. W końcu takie urządzenia jak głośnik częściej mogą nam upaść niż zostać całkowicie zanurzone w wodzie. Upadki na trawę nawet z kilku metrów sprawią, że głośnik będzie jedynie brudny z ziemi. Rozwiązanie tego problemu jest wyjątkowo proste – wystarczy go umyć pod bieżącą wodą. Co z twardszymi upadkami? Zrzucenie głośnika z wyższego stołu na podłogę nie pozostawiło na nim nawet minimalnej rysy. Bardziej ekstremalnych testów jak na przykład wyrzucanie urządzenia przez okno z pierwszego piętra na kostkę brukową nie przeprowadzałem, bo najzwyczajniej w świecie nie chciałem go zniszczyć. Jak widać zapewnienia firmy BlitzWolf o odporności potwierdzają się w praktyce.

Bateria

W przypadku głośników Bluetooth wyjątkowo ważną kwestią jest czas pracy na jednym ładowaniu. Firma BlitzWolf podaje, że ich BW-F3 powinien działać przez jakieś 6-8 godzin podczas odtwarzania muzyki przy ustawieniu 70% maksymalnej głośności. Tutaj znów słowa producenta nie są rzucane na wiatr. Jedno ładowanie wystarcza na około 7-8 godzin odtwarzania muzyki przez Bluetooth oraz 8-9 godzin za pomocą wejścia mini jack. Gdy głośnik się rozładuje, potrzebujemy około 4 godzin podłączenia do prądu, by móc znów słuchać muzyki przez dłuższy czas.

Jakość dźwięku i działanie

Na koniec zostawiłem wisienkę na torcie, czyli jakość dźwięku, bo bez wątpienia to właśnie to jest najważniejsze w przypadku głośników. Jeżeli czytaliście moje poprzednie recenzję to wiecie, że lubię sprzęt audio, ale do audiofila jest mi bardzo daleko. Dodatkowo często patrzę na testowane urządzenia przez pryzmat ceny. BlitzWolf BW-F3 nie należy do najdroższych głośników – jego cena wynosi około 30$ (~110 zł). I za tą cenę jest to świetny wybór. Urządzenie gra naprawdę nieźle i pomimo niewielkich rozmiarów doskonale sobie radzi nawet w większych pomieszczeniach.

blitzwolf wb-f3 (5)

Dla tych, którzy szukają małego głośnika do oglądania filmów, BlitzWolf BW-F3 sprawdzi się doskonale. Połączenie Bluetooth jest szybkie i stabilne. Ani razu nie zdarzyła mi się przerwa w odtwarzaniu muzyki. Za pomocą przycisków umiejscowionych na górze urządzenia możemy przełączać piosenki, pauzować je, a także zmieniać głośność. Głośnik umożliwia także odbieranie połączeń i rozmawianie za pomocą wbudowanego mikrofonu. Nie należy to jednak do najprzyjemniejszych rzeczy. My nie będziemy mieć problemu z usłyszeniem rozmówcy, ale on może zupełnie nas nie zrozumieć. Jednak nawet to nie zmieniło pozytywnego wrażenia wywartego przez głośnik. BlitzWolf BW-F3 jest świetnym urządzeniem, które mogę polecić każdemu.

blitzwolf wb-f3 (8)

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!